Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zmiany w komunikacji w Gdańsku. Seniorzy i niepełnosprawni skarżą się na węzeł w Siedlcach

Maciej Pietrzak
Nie milkną głosy krytyki dotyczące zmian w komunikacji miejskiej w Gdańsku. Na zdjęciach węzeł przesiadkowy w Siedlcach
Nie milkną głosy krytyki dotyczące zmian w komunikacji miejskiej w Gdańsku. Na zdjęciach węzeł przesiadkowy w Siedlcach Przemek Świderski
Węzeł przesiadkowy w Siedlcach nie jest przyjazny dla osób, które mają ograniczenia ruchowe - skarżą się seniorzy i osoby niepełnosprawne. To nie jedyny problem, jaki zgłaszają mieszkańcy Gdańska w związku ze zmianami wprowadzonymi we wrześniu w komunikacji miejskiej.

"Wymyślając węzeł przesiadkowy na Siedlcach, nie wzięto pod uwagę możliwości fizycznych osób starszych i niepełnosprawnych. Dla mnie każda przesiadka to dodatkowy wysiłek. Nie zawsze na przystanku znajdą się osoby, które pomogą mi wgramolić się do tramwaju. Dodatkowo do wielu przystanków tramwajowych prowadzą schody" - pisze do nas w liście pani Ewa Agustowska.

To tylko jeden z wielu sygnałów od gdańskich seniorów i osób niepełnosprawnych, jaki w ostatnim tygodniu trafił do naszej redakcji.

Zmiany w rozkładzie autobusów dotknęły szczególnie mocno mieszkańców Śródmieścia. Jak wiadomo, centrum zamieszkują głównie ludzie starsi, często schorowani i niepełnosprawni. Wielu z nich autobusami jeździło regularnie pielęgnować groby swoich zmarłych na cmentarzu Srebrzysko (zlikwidowana linia 142) czy na swoje ogródki działkowe na obrzeżach miasta - np. do Otomina (linia 174, zmieniono trasę, omijając centrum). Nowości spowodowały, że wielu ludzi może zostać pozbawionych nawet tych drobnych aktywności.

- Gdyby zostawiono chociaż jeden kurs starą trasą 174, to zmieniłabym plany i dostosowała je do możliwości komunikacyjnych - mówi pani Ewa.

Czytaj więcej opinii na temat zmian w komunikacji miejskiej: Rewolucja komunikacyjna w Gdańsku utrudnia życie mieszkańcom [LISTY, UWAGI INTERNAUTÓW]

Zarząd Transportu Miejskiego podkreśla, że na bieżąco analizuje uwagi mieszkańców i w najbliższych tygodniach wprowadzi drobne korekty w rozkładach jazdy. O powrocie zlikwidowanych linii autobusowych ze Śródmieścia nie ma jednak mowy.

- Według prognoz, ruch samochodowy na ul. Kartuskiej w ciągu dwóch lat drastycznie się zwiększy, co spowoduje, że autobusy będą stały w korkach. Stąd miasto odchodzi od komunikacji autobusowej w centrum na rzecz tramwajów. Tak zakłada plan transportowy przegłosowany przez Radę Miasta w zeszłym roku - mówi Sebastian Zomkowski, wicedyrektor ZTM.

By dojechać z Siedlec w kierunku Potokowej i cmentarza Srebrzysko, ZTM sugeruje, by korzystać z linii 184, której trasa została przedłużona. Można też dojechać tramwajem na przystanek "Warneńska" i tam przesiąść się do autobusu linii 227, która jeździ co 20 minut. Kwestię dojazdu do Otomina ma według ZTM rozwiązać wznowienie linii 574. Kursuje ona jednak od przystanku "Jasień Pólnicy".

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto