Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Żmije zbliżają się do domów

Sebastian Dadaczyński
Marcelina Kwiatowska boi się chodzić po łąkach. Nad Jeziorem Ostrowitem znalazła skórę żmii. Na zdjęciu z Bogdanem Sarnowskim, sołtysem Małego Bukowca.
Marcelina Kwiatowska boi się chodzić po łąkach. Nad Jeziorem Ostrowitem znalazła skórę żmii. Na zdjęciu z Bogdanem Sarnowskim, sołtysem Małego Bukowca.
Żmije zygzakowate atakują mieszkańców i zwierzęta w Małym Bukowcu. Można się z nimi zetknąć nie tylko w lasach czy na łąkach, gady podchodzą już pod gospodarstwa.

Żmije zygzakowate atakują mieszkańców i zwierzęta w Małym Bukowcu. Można się z nimi zetknąć nie tylko w lasach czy na łąkach, gady podchodzą już pod gospodarstwa.

Jeden z mieszkańców wsi został ukąszony przez żmiję, gdy pracował we własnym ogródku. Skutki ukąszenia odczuwa do dziś. Rodzice boją się o dzieci, a rolnicy o zwierzęta.
- Dwa tygodnie temu żmija ukąsiła moją krowę - mówi Bogdan Sarnowski, sołtys wsi. - Jej noga bardzo szybko spuchła. Zwierzę otrzymało zastrzyk, a rana została posmarowana maścią. Teraz krowa daje mniej mleka.
Mieszkańcy zmagają się z groźnymi żmijami już od trzech lat, choć w tym roku jest ich wyraźnie więcej.
- W lasach, które otaczają Mały Bukowiec, jest dobre runo leśne i tereny trudno dostępne dla innych zwierząt - twierdzi Janusz Urban, naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska w starogardzkim starostwie. - Żmije czują się tu bezpiecznie. Dlaczego podchodzą do domostw? Bo w ich okolicach łatwo znaleźć pożywienie.
Sprawą ma się zająć biuro konserwatora przyrody z Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego w Gdańsku.
- O tym, że w tej miejscowości występuje problem ze żmijami, dowiaduję się dopiero od pana - twierdzi Łucja Ptaszyńska, kierownik biura. - Sprawa jest bardzo poważna, gdyż ukąszenie żmii dla człowieka jest niebezpieczne. Na miejsce jak najszybciej wyślemy przyrodników.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto