Choć organizatorzy juwenaliów na Uniwersytecie Gdańskim nie przewidzieli na sobotę koncertów zespołów tej miary, co występujące w poprzednich dniach, to publiczność i tak tłumnie zgromadziła się na placu przy bibliotece. Prawdopodobnie stało się tak za sprawą trzynastu pięknych dziewcząt, które wystartowały w konkursie na miss Neptunaliów.
Studentki prezentowały się dziś w strojach kąpielowych, sukniach ślubnych i wieczorowych. Oczywiście największy entuzjazm wywołało pojawienie się na scenie dziewcząt w wersji "na plażę". - Nie ma nic lepszego niż wybory miss Neptunaliów - skomentował występ atrakcyjnych studentek Adam, jeden z widzów. - No może oprócz wyborów miss świata - dodał z uśmiechem.
Adam i jego kuzyn Rafał przyjechali dziś specjalnie na campus UG, aby kibicować dziewczynom, na które głosowali. - **
Wczorajsze koncerty Dżemu i Lady Pank** na pewno były lepsze niż te, które organizatorzy zaplanowali na dziś. Przyjechałem specjalnie żeby zobaczyć, jak moja faworytka w miss Neptunaliów wygląda na żywo - opowiadał Rafał. - Wysłałem smsa na Agnieszkę z numerem 7 i wierzę, że wygra.
- No co ty? Najpiękniejsza jest Joanna - bronił swojej kandydatki Adam. - Wysłałem jednego smsa, ale wiem, że to ona wygra!
Okazało się, że rację miał Adam. Olśniewająca Joanna Kryspin, 22-letnia studentka Wyższej Szkoły Komunikacji Społecznej, zajęła pierwsze miejsce. Asia rzeczywiście wyróżniała się urodą i doświadczeniem, jednak sama była zaskoczona decyzją jury.
- Nie spodziewałam się wygranej - mówiła tuż po otrzymaniu korony miss. - Brałam udział już w niejednym konkursie piękności. W miss Polski znalazłam się nawet w pierwszej dziesiątce. Jednak nigdy nic nie wygrałam. To cudowne uczucie być pierwszą.
Udział w wyborach najpiękniejszej studentki Pomorza okazał się dla Joasi wielkim sukcesem. Zdobyła wiele wspaniałych nagród, m. in. rejs motorówką na Hel, kosmetyki i dwuosobową wycieczkę do Paryża. Przede wszystkim zaś wygrana zapewnia jej możliwość udziału w ogólnopolskich wyborach miss studentek.
Lecz taki konkurs to dla studentek wiele wyrzeczeń. Miesiące przygotowań i negatywne nastawienie wielu osób wobec tego typu zawodów mogłyby zniechęcić niejedną dziewczynę.
- To duży stres - przyznaje Joasia. - Gdy wychodziłam dziś na scenę nogi mi się trzęsły. Poza tym mój udział w konkursach piękności nie zawsze wywołuje pozytywne reakcje. Niie wszyscy mnie wspierali w mojej decyzji, chociażby mój chłopak, który był o to zazdrosny. Mimo wszystko kocham to - mówi zwyciężczyni miss Neptunaliów.
Studenci w Trójmieście: informacje, imprezy, mieszkania i pieniądze, uczelnie w Gdańsku, Gdyni i Sopocie, ciekawostki |
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?