Zostań policjantem - dzień informacyjny w KWP

Chętnych nie brakuje. Do pracy w policji zgłaszają się mężczyźni i kobiety, nie ma ograniczeń wiekowych. Nie każdy jednak może zostać policjantem. Żeby dostać tę pracę, trzeba przejść kilkuetapowy cykl selekcji. Nie wszystkim się to udaje, np. w marcu zgłosiło się ok. 400 chętnych. Po przebyciu selekcji pozostało 50.

Każdy chętny do pracy policji powinien złożyć stosowne dokumenty w Komendzie Wojewódzkiej Policji na ul. Okopowej. Na etapie wstępnym przechodzi się test wiedzy ogólnej, który jest zaliczany przez każdego, oraz test sprawnościowy. Wyższe wykształcenie zapewnia dodatkowe punkty. Tych, którzy zdołają się zakwalifikować, czeka kurs podstawowy, a potem trwające 6 miesięcy i odbywające się w jednym z kilku ośrodków w całym kraju szkolenie. Kandydata czeka również szczegółowe badanie lekarskie jego zdrowia fizycznego i psychicznego. Kryteria przyjęcia są takie same dla mężczyzn i dla kobiet, z tą tylko różnicą, że mężczyźni muszą mieć uregulowany stosunek do służby wojskowej. Tych, którzy zaliczą kurs i szkolenie, czeka 3-letnia służba przygotowawcza w wydziale prewencji.

- W prewencji człowiek spotyka najróżniejsze przypadki, jest to takie aplikowanie do zawodu policjanta, tutaj każdy uczy się policyjnej roboty, jeśli ktoś ma marzenia, ambicje i zdolności w pewnych kierunkach, może po tym etapie starać się o przeniesienie do wydziału dochodzenia, śledczego czy SPAP-u (oddział antyterrorystów - przyp. Ł.D.) – mówi nadkomisarz Grażyna Ciemny, kierownik sekcji ds. doboru.

W przeszłości nabór do policji odbywał się cztery razy do roku, teraz ma charakter ciągły i zgłaszać można się przez cały czas. Nabór odbywa się w dwumiesięcznych fazach. Najbliższy bedzie miał miejsce pod koniec lipca, kolejny – we wrześniu.

- Kończę pedagogikę ze specjalnością resocjalizacji, zawsze interesowały mnie patologie, po takim kierunku taka praca wydaje mi się naturalna – mówi Dominika, jedna z uczestniczek dnia informacyjnego.

- Ja skończyłam liceum społeczne, mój tata jest policjantem, wydaje mi się, że to fajna praca – ocenia Iwona, która także przybyła zasięgnąć informacji o pracy w policji.

Czasem zgłasza się więcej mężczyzn, czasem więcej kobiet, ale zasadniczo jest tu zachowana równowaga. Policja jest również miejscem dla kobiet, one mają inne podejście niż mężczyźni, bardziej się angażują, lepiej sobie radzą w niektórych sytuacjach, choćby w pogotowiu opiekuńczym dla dzieci, znajdują u nas pracę np. dziewczyny, które ukończyły resocjalizację – mówi nadkomisarz Ciemny.