Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zrabowali papierosy i słuchawki. Trafili do aresztu, a za rozbój grozi im teraz 12 lat więzienia

Jacek Wierciński
Jacek Wierciński
Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / Polska Press
Napadli upatrzonego mężczyznę na ulicy, uderzyli w twarz i wyrwali papierosy oraz słuchawki – mówią policjanci o działaniach dwóch 19-latków, aresztowanych cztery dni później - w poniedziałek 27.07.2020 roku. Obu podejrzanym o rozbój w centrum Gdańska grozi teraz nawet 12 lat więzienia. Jeden z nich zatrzymany został po pościgu, kiedy przejechał skrzyżowanie na czerwonym świetle, był... pijany.

Jak słyszymy, napaść została zgłoszona w czwartek 23.07.2020 r. około godziny 23. Dwóch agresywnych napastników miało podejść do upatrzonego wcześniej na ul. Tobiasza w centrum miasta mężczyzny i zażądać od niego papierosa. Choć pokrzywdzony - według własnej relacji - oddał im całą paczkę, nie uniknął uderzenia w twarz i kradzieży słuchawek.

- Policjanci od razu po otrzymaniu zgłoszenia pojechali na miejsce, pokrzywdzony wskazał funkcjonariuszom, gdzie został napadnięty. Funkcjonariusze dokładnie sprawdzili ten rejon. Na miejscu ujawnili i zabezpieczyli ślady i zapisy z kamer monitoringu. Policjanci szybko ustalili tożsamość sprawców. Ich wizerunki zostały przekazane policjantom, którzy patrolowali ulice Gdańska. Dzięki pracy kryminalnych już następnego dnia napastnicy zostali zatrzymani – opowiada st. asp. Karina Kamińska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.

Jeden z wytypowanych jako sprawcy 19-latków został namierzony w gdańskim hotelu, skąd wyprowadzono go już w kajdankach. „Ciekawiej” wyglądało drugie z zatrzymań. Podejrzany wpadł podczas kontroli drogowej. Z relacji policjantów wynika, że jechał toyotą ulicą Hucisko w ścisłym centrum miasta i przejechał skrzyżowanie na czerwonym świetle. Później nie zatrzymał się na sygnał funkcjonariuszy drogówki i po krótkim pościgu schwytany został na Podwalu Przedmiejskim przy wsparciu drugiego patrolu.

- Mężczyzna był pijany, miał ponad promil alkoholu w organizmie. Bezpośrednio po interwencji trafił do policyjnej celi –

słyszymy.

W miniony weekend 19-latkowie zostali doprowadzeni do prokuratury, gdzie usłyszeli zagrożony karą do 12 lat więzienia zarzut rozboju, a drugi dodatkowo niezatrzymania się do kontroli drogowej i kierowania samochodem pod wpływem alkoholu. W poniedziałek 27.07.2020 r. sąd zdecydował o aresztowaniu obu mężczyzn na najbliższe trzy miesiące.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziwne wpisy Jacka Protasiewicz. Wojewoda traci stanowisko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Zrabowali papierosy i słuchawki. Trafili do aresztu, a za rozbój grozi im teraz 12 lat więzienia - Dziennik Bałtycki

Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto