Do tej pory najlepszego młodzieżowca globu wyłaniano dzięki jednodniowemu finałowi. Od przyszłego roku zasady ulegną jednak zmianie, a żużlowiec chcący zdobyć "złoto" IMŚJ będzie musiał wykazać się równą formą podczas trzech finałowych turniejów, które odbędą się na Łotwie (Daugavpils), w Czechach (Pardubice) i w Polsce (Gdańsk, 11 lipca 2010 roku).
Ostatnią imprezą żużlową tak dużej rangi w Gdańsku, były półfinały Drużynowego Pucharu Świata, rozegrane w 2001 roku.
- Jest to więc bez wątpienia ogromny sukces działaczy naszego klubu, bowiem gdańska oferta rywalizować musiała m.in. z Toruniem, a jak powszechnie wiadomo tamtejsza Motoarena im. Mariana Rosego bije na głowę wszystkie stadiony żużlowe w Polsce i na świecie - informuje Rogalski.
- Nie chciałbym zbyt wiele mówić, bo mógłbym kogoś obrazić. Ta decyzja jest jednak jasnym sygnałem dla radnych i prezydentów miast: nie warto inwestować w infrastrukturę sportową. Ponownie pieniądze wygrały z rozsądkiem - powiedział "Gazecie Pomorskiej" Wojciech Stępniewski, prezes Unibaksu Toruń, który również starał się o organizację mistrzostw.
FROG 2009 | Wakacje w Trójmieście | Baltic Arena | Photo Day | Kino | Żużel |
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?