Thomas H. Jonasson nadal nie może przebić się do elitarnego cyklu Grand Prix, w którym biorą udział tylko najlepsi zawodnicy. Część z nich ma zapewnione starty, inni otrzymują tzw. dziką kartę. Szwed stwierdził, że skorzystałby nawet z tej opcji, choć bardziej ucieszyłby go własny sukces.
- Awans do Grand Prix to jest moje marzenie. Wierzę, że w przyszłości, a może i w tym roku uda mi się wreszcie awansować. Na pewno nie powiedziałbym nie, gdybym dostał stałą dziką kartę, jednak czułbym się o wiele lepiej z tym, gdybym osiągnął awans poprzez kwalifikacje - powiedział w rozmowie z portalem sportowefakty.pl.
źródło: sportowefakty.pl****
Tomasz Bajerski po meczu Abramczyk Polonia Bydgoszcz - Orzeł Łódź
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?