Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Żywiołak zawładnął Uchem

Maciej Czarniak
Maciej Czarniak
W sobotni wieczór w Uchu pojawiła się formacja nietuzinkowa i ekscytująca zarazem. Żywiołak dał naprawdę energetyczny koncert.

Żywiołak mówi o sobie, że gra polską muzykę neoludowa. Zespół tworząc swoje utwory żywo czerpie z demonologii ludowej. Każdy mit, regionalna legenda ludowa czy najdrobniejszy element słowiańskiej mitologii mogą stać się inspiracją do nowego utworu. Muzyka Żywiołaka to połączenie takich stylów jak na przykład folk, punk czy rockmetal. Te i inne dają mieszankę zupełnie innowacyjną, zaskakującą i absolutnie energetyczną. Na koncertach zespołu nie ma miejsca na nudę, choć potrafią być też spokojni i liryczni. Takie utwory są jednak w zdecydowanej mniejszości i uczciwie trzeba powiedzieć, że w repertuarze zespołu króluje mimo wszystko energia, moc i siła zarówno tekstów jak i muzyki.

I to wszystko pojawiło się na koncercie. Publiczność szalała pod sceną tak bardzo, że momentami można było mieć wrażenie, iż przykręcone do sceny barierki od "fosy" po prostu nie wytrzymają naporu. Pogo trwało od pierwszego do ostatniego utworu co samo przez się pokazuje, jaka energia przekazana została ze sceny.

Trzeba jednak przyznać, że nie obyło się bez naprawdę poważnego zgrzytu. Mimo zapowiedzi koncertu na godzinę 19.00 postanowiono sobie wyraźnie zakpić z fanów zespołu. Nie wiem czy to wina organizatora czy też zespołu, ale winnym ktoś być musi. Bo kiedy w końcu kwadrans po 19 zaczęto wpuszczać ludzi do klubu, okazało się, że i tak kazano im czekać przed wejściem na salę. I tak kilkadziesiąt osób tłoczyło się w korytarzu, a wielokrotnie więcej marzło kolejne 45 minut na zewnątrz. W końcu o 20.00 zlitowano się nad fanami i zaczęto wpuszczać ich na salę. Przez ten czas niejedna chętna na koncert osoba zdążyła znudzić się czekaniem i zrezygnowała z koncertu. A ci którzy zostali nie usłyszeli nawet zdania wytłumaczenia co spowodowało zaistniałą sytuację. A szkoda, bo wydarzenie to z pewnością u wielu pozostawiło niesmak. Pozostaje tylko mieć nadzieję, że mimo wszystko został on u większości publiczności zastąpiony znakomitym smakiem Żywiołaka.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto