Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Co z planem zagospodarowania dla Brzeźna? Architekci dyskutowali o wieżowcach w Pasie Nadmorskim

Redakcja
Materiały prasowe
O planach dotyczących Pasa Nadmorskiego, w kontekście protestów dotyczących wysokiej zabudowy w Brzeźnie, rozmawiali w środę architekci, w gdańskiej siedzibie Stowarzyszenia Architektów RP.

- Jeżeli popatrzymy na panoramy dzisiejszych miast, od Antwerpii po Wejherowo, możemy zauważyć, że powstawały w oparciu o pewną regularność i powtarzalność. Są w nich wyższe budynki, np. katedra czy ratusz, ale to, że się wyróżniają, wynika z ich funkcji – tłumaczył dr hab. Jakub Szczepański. - Takie radykalne zmiany w miastach z reguły swoje źródło miały w katastrofach i wojnach.

Jak zaznaczył Szczepański, problemem w dzisiejszych miastach często jest nieregularność zabudowy i umiejscowienie wysokich budynków obok już istniejących, czego przykłady wskazywał we Wrzeszczu (Quattro Towers) i w Mediolanie, gdzie w dzielnicy Isola wśród kamienic umieszczono wieżowce, zaburzając naturalną strukturę dzielnicy.

Przypomnijmy. Na razie wstrzymano wprowadzanie kontrowersyjnego miejscowego planu zagospodarowania dla Brzeźna.

Czytaj więcej na ten temat: Plan zagospodarowania Brzeźna w prokuraturze

O powodach protestu przeciw wysokiej zabudowie w Brzeźnie opowiadała jedna z jego organizatorek, Dorota Kuś. - Uchwała w sprawie planu zagospodarowania, zakładającego budowę trzy 30-metrowych budynków, nie trafiła ostatecznie pod głosowanie, ale z tego co wiem, udało nam się przekonać gdańskich radnych i najprawdopodobniej w planowanym kształcie nie zostałby przyjęty przez gdańskich radnych.

Dorota Kuś pokazywała zdjęcia z Brzeźna i miejsca planowanej lokalizacji nowych wysokich budynków. - W minionej epoce powstały wyższe budynki z pustaków, obiekty usługowe, które miały odpowiadać na głód mieszkaniowy, ale nie rozumiem, dlaczego dzisiejsi planiści powołują się na to, że „jeśli one już powstały, to przecież mogą powstać następne” - mówiła.

Protestujący złożyli w Biurze Rozwoju Gdańska 1960 podpisów. Jak tłumaczyła Kuś, od tej pory zebrano kolejne 300.

- Nie jestem ekspertką, jestem przedstawicielką mieszkańców – mówiła Ewa Lieder z Rady Dzielnicy Dolny Wrzeszcz. - W sprawie wieżowców wypowiadaliśmy się my i rady Żabianki, Brzeźna czy Śródmieścia. Chociaż jesteśmy z innych dzielnic, mamy prawo wypowiadać się o gdańskich skarbach. Pod protestem podpisywali się mieszkańcy wszystkich części miasta – zaznaczyła.

- Tak naprawdę w Europie nowych miast dziś się nie buduje. Wszystkie pozostałe rozwijają się według własnego genius loci, przez swoją wyjątkowość – tłumaczył arch. Paweł Wład Kowalski. - Patrząc na Gdańsk, możemy wymienić następujące etapy: najpierw odbudowa, później zabudowa pasa nadmorskiego Zaspy czy Przymorza, później powstała „omijalnica”, która wyprowadziła ruch z miasta, kolejny etap to budowa wielkiego projektu Gdańska Południe w latach 80. Kiedy planowaliśmy Gdańsk Południe byliśmy bardzo optymistyczni, chcieliśmy tworzyć nowe, wielkie dzielnice. Dziś widać tego skutki: nowa dzielnica powstaje w taki sposób, że po prostu ktoś kupuje działkę i tam buduje co chce. Potrzebne są makiety, wizualizacje. Pamiętajmy, że miasta nadmorskie to Sopot i Gdynia, Gdańsk jest miastem nadrzecznym, ale ma właśnie pas nadmorski – mówił.

Dr Tomasz Rozwadowski porównał Pas Nadmorski do nowojorskiego Central Parku i innych dużych terenów zielonych w Lizbonie czy Wiedniu. Opowiadał o wynikach przeprowadzonej ankiety, w której zdecydowana większość respondentów chce, by Pas Nadmorski był parkiem.

- Zgadzam się, że Pas Nadmorski to coś niezwykłego. Od lat w radzie staram się torpedować pomysły wysokiej zabudowy w okolicy mola w Brzeźnie - przekonywała Małgorzata Chmiel gdańska radna PO. - Nigdy nie powiedziałam, że zabudowa w Brzeźnie musi być wysoka „bo inwestor musi zarobić”. W miejscach, o których rozmawiamy, jest zabudowa z poprzedniego systemu i to niezbyt atrakcyjna. Nawet mieszkańcy, którzy zbierali podpisy, chcieli, aby inwestor coś tam zbudował. Ja powiedziałam tylko, że musimy dać mu szansę, by budowa się zwróciła.

Radna Chmiel dodała, że żałuję, iż dyskusja nie odbywa się z architektami. - Widzę, że dziś zebrała się tu tylko grupa o określonych przekonaniach – powiedziała na koniec.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto