Nowy, czy raczej stary, wygląd wejścia do zakładu to swego rodzaju zapowiedź powrotu Lenina na Bramę nr 2 przy Europejskim Centrum Solidarności. Pomysł jej zrekonstruowania w kształcie z sierpnia 1980 r. przeforsowały władze miasta. Prace dobiegają już końca. Wykonawca ma czas do 15 maja, a koszt przedsięwzięcia wyniesie ponad 67 tys. zł.
Czytaj także: Gdańsk: Adamowicz kontra posłowie PiS. Stocznia Gdańska imienia Lenina?
Przywrócenie nad Bramą nr 2 napisu "im. Lenina" oraz modelu Orderu Sztandaru Pracy, które niegdyś się tam znajdowały, ma służyć przypomnieniu wydarzeń sprzed ponad 30 lat. W czasie strajków sierpniowych brama była symbolem społecznego oporu. Tutaj przemawiano, tu również wywieszono tablice z 21 postulatami.
Nie wszyscy popierają pomysł odtworzenia elementów komunistycznych. Przeciwko pomysłowi protestowała m.in. stoczniowa Solidarność, nad
jego celowością zastanawiał się też legendarny działacz opozycji, teraz marszałek Senatu, Bogdan Borusewicz. Jego zdaniem, obecne wejście do stoczni ma już swoją historię, choć nie jest to ta sama brama, na której wieszano postulaty w sierpniu 1980 r. Tamta została zniszczona przez czołg, podczas pacyfikacji zakładu na początku stanu wojennego.
Nowy pistolet MPS z Fabryki Broni "Łucznik"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
