Indiańska Wioska we Wrzeszczu. Mijają miesiące, a mieszkańcy ciągle czekają na przeprowadzkę

Lokatorzy z dziesięciu kolejnych domów, którzy mieli być "obsłużeni" w pierwszej kolejności, są zdezorientowani i nie wiedzą, czy przyjdzie im tam spędzić kolejną zimę. Urzędnicy zapewniają, że są z nimi w kontakcie. Przeprowadzki będą dopiero w przyszłym roku.

Kiedy zniknie Indiańska Wioska we Wrzeszczu?

O sprawie tzw. Indiańskiej Wioski, niemal stuletnich domów przy wiadukcie kolejowym we Wrzeszczu, pisaliśmy już w marcu. Przez jej teren przebiegać ma droga dojazdowa do powstającego przy dworcu kolejowym centrum handlowego. W styczniu mieszkańcy otrzymali wypowiedzenia dzierżawy przydomowych ogródków, szop i garaży. Zgłosili się do nas, bo magistrat nie poinformował ich co dalej, a obok trwała budowa.

Minęło osiem miesięcy, ale sytuacja większości rodzin z ul. Nad Stawem się nie zmieniła.
- Mieszkania zastępcze miały być gotowe latem, ale urzędnicy magistratu podobno nie chcieli ich odebrać, bo przedsiębiorca nie zadbał o parking. Kolejny termin przeprowadzki ,o jakim słyszałam, to przełom października, początek listopada. Urzędnicy nie informują nas na bieżąco jaka jest sytuacja, od czasu do czasu jeden z sąsiadów dzwoni albo idzie do urzędu i wtedy czegoś się dowiadujemy. Ostatnio słyszałam, że przeprowadzki mogą zacząć się tuż przed świętami albo w połowie stycznia. Nie wiemy czego się spodziewać, a w przeznaczonych do wyburzenia domach grasują złomiarze, pojawiają się bezdomni - mówi jedna z mieszkanek.

Krytyczny wobec współpracy urzędników z mieszkańcami jest Piotr Dwojacki z Rady Dzielnicy Wrzeszcz Dolny.
- Jako rada próbowaliśmy nawiązać kontakt w tej sprawie z wiceprezydentem Maciejem Lisickim i podlegającym mu Wydziałem Gospodarki Komunalnej Urzędu Miejskiego. Na korespondencję mailową sprzed ponad trzech tygodni nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi . Naszym zdaniem przeniesienie mieszkańców powinno nastąpić już jakiś czas temu, a opóźnianie tego przez miasto jest po prostu nieprzyzwoite i naganne - mówi.

Barbara Majewska, dyrektor WGK, tłumaczy, że magistrat we wcześniejszej korespondencji informował osiemnaście rodzin, które chciały się wyprowadzić, że mieszkania dla nich zostaną pozyskane we wrześniu i październiku bieżącego roku. "Ze względu na niezakończenie spraw formalnych sfinalizowanie transakcji opóźni się". Zgodnie z obowiązującymi standardami, pozyskane mieszkania będą wykończone w standardzie "pod klucz", a więc nadające się do natychmiastowego zamieszkania. Ich zasiedlenie będzie jednak możliwe niestety najprawdopodobniej dopiero w pierwszych miesiącach następnego roku - dodaje.

ZOBACZ!Jak będzie wyglądać galeria Metropolia we Wrzeszczu?

Według miejscowego planu zagospodarowania, po wyburzeniu domów, w miejscu Indiańskiej Wioski powstanie łącznik ulicy Nad Stawem z Trasą Słowackiego. Pojadą tamtędy samochody do nowego centrum handlowo-usługowego "Metropolia". Wstępne prognozy zakładają, że kiedy galeria handlowa rozpocznie pracę, co według zapowiedzi inwestora planowane jest na 2015 rok, w szczycie ruch może w tym miejscu dochodzić do 1100 aut na godzinę.