Chodzi oczywiście o Owena Palleta, Kanadyjczyka z Toronto, który w sobotę, 23 kwietnia, zagrał w sopockiej Papryce. Z początku koncert miał odbyć się w Centrum Stoczni Gdańskiej, ale z powodu małego zainteresowania, organizatorzy z agencji Freakpointing musieli przenieść koncert do Papryki w Sopocie.
I paradoksalnie, choć oczywiście nie życzę nigdy organizatorom niskiej frekwencji, to, że koncert odbył się właśnie w Papryce był bardzo dużym plusem. Oglądanie i słuchanie Owena Palleta sprawiało jeszcze większą przyjemność w kameralnych warunkach tego klubu.
A sam Pallet był po prostu świetny. Na scenie pojawił się oczywiście z nieodłącznymi skrzypcami i masą elektroniki. Swoją muzykę tworzył samplując fragmenty, rozbudowując je i przy tym wykonując niesamowite kompozycje na skrzypce.
Prawdziwą furrore Pallet zrobił coverując "Odessę" Caribou, choć reszcie utworów też nie można było niczego odmówić.
Czytaj więcej o kulturze w Trójmieście:
Najedzeni? To na parkiet! Czy wypada imprezować w święta?
DKF w Gdańsku: Filmy na prześcieradle
Premiera Kanapa Beach: W Trójmieście nie powinniście się nudzić! [wideo]
Talons w Papryce: Młode gwiazdy grają, ludzi nie ma [zdjęcia]
Kliknij w zdjęcie, żeby zobaczyć fotogalerię: | |||
Kandydatki do Miss | Arka w końcu wygrywa | Miss Kaszub 2011 | Myiavi w Gdańsku |
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?