W trwającej jeszcze kadencji sejmowej polityk z Gdyni pełnił funkcję przewodniczącego sejmowej komisji Skarbu Państwa. Jak można było wówczas przeczytać w "Dzienniku Bałtyckim", był też osobą od lat niepodzielnie rządzącą strukturami gdyńskiej Platformy Obywatelskiej. Co więcej, posiadał wyrobioną przez ponad 20 lat sieć kontaktów w całym kraju. Tadeusz Aziewicz nie zaprzeczał, że skuteczną walkę o sprawy Pomorza ułatwia mu znajomość z ówczesnym premierem Donaldem Tuskiem i innymi liderami Platformy Obywatelskiej.
- Jestem politykiem, który, kiedy jest problem, chwyta za telefon i dzwoni do decyzyjnych osób - mówił Tadeusz Aziewicz. - Co ważniejsze, telefony te są odbierane i osoby te zazwyczaj chcą słuchać.
Lider Platformy Obywatelskiej w Gdyni został poproszony także o komentarz do ówczesnej kondycji państwowego przemysłu stoczniowego, którego nie udało uratować się przed upadkiem. Na stronie internetowej "Dziennika Bałtyckiego" przeczytać możecie, co Tadeusz Aziewicz miał do powiedzenia w tej sprawie, a także, jak komentował inne, ważne wydarzenia gospodarcze dla Gdyni, Trójmiasta i Pomorza.
NATO na Ukrainie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?