Współpraca politechniki ze stocznią nie jest nowością. Prof. Henryk Krawczyk, rektor uczelni, przyznał, że dawniej politechnika zrealizowała już wspólnie ze stocznią kilka projektów.
- Cieszę się, że dziś, po trudnej transformacji przemysłu stoczniowego, ta współpraca odradza się na nowo - stwierdził prof. Krawczyk.
Na współpracę z PG z nadzieją spogląda też kierownictwo stoczni.
Czytaj także: Nowy kierunek na PG. Inżynieria ropy i gazu pozwoli na nowoczesną eksploatacje złóż?
- Jeżeli chcemy się rozwijać, istnieć na rynku i tworzyć zaplecze naukowo-technologiczne, potrzebujemy partnera - mówił podczas podpisywania umowy prof. Boshidar Metschkow, wiceprezes i dyrektor generalny Stoczni Gdańsk SA. - Oczywistym partnerem jest dla stoczni właśnie Politechnika Gdańska, której potencjał był dotychczas wykorzystywany dość skromnie.
Metschkow podkreśla, że współpraca nie ograniczy się wyłącznie do jednego wydziału, czyli oceanotechniki i okrętownictwa, ale obejmie m.in. informatykę, elektrotechnikę i okrętownictwo. Bardzo prawdopodobne jest również, że dla niektórych absolwentów Politechniki Gdańskiej stocznia okaże się także przyszłym pracodawcą. Jej wiceprezes mówi bowiem otwarcie, że jednym z celów współpracy będzie m.in. odmłodzenie kadry stoczni.
Czytaj także:
- Wynalazek naukowców z Politechniki Gdańskiej ułatwi życie niedosłyszącym
- Historia Bramy nr 2 Stoczni Gdańskiej. Powrót symboli?
Potężne ulewy i gradobicia. Strażacy walczyli żywiołem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?