- Po przeprowadzonym pod koniec zeszłego tygodnia referendum zapadła decyzja o przystąpieniu do strajku w najbliższą sobotę, 28 października. Zawiadomiliśmy już o tym pana dyrektora – informuje Anna Sawicka, przewodnicząca KZ NSZZ Solidarność w Operze Bałtyckiej. - Udział w strajku jest dobrowolny, na chwilę obecną ciężko nam powiedzieć, ile osób do niego przystąpi. Strajk polegać będzie na powstrzymaniu się w tym dniu od pracy.
Zgodnie z repertuarem, na najbliższą sobotę zaplanowana jest premiera spektaklu „Requiem” Gabriela Faurego.
"Stop niszczeniu Opery Bałtyckiej" w Gdańsku. Pikieta przed Urzędem Marszałkowskim [ZDJĘCIA]
Decyzja – najpierw – o przeprowadzeniu referendum strajkowego, a później – o przystąpieniu do strajku to pokłosie rozpoczęcia przez władze placówki procedury redukcji etatów. Jak informują nas artyści, do zwolnienia zostało już wyznaczonych 10 pierwszych osób, w tym dwóch działaczy związkowych pozostających z dyrektorem opery w sporze zbiorowym.
- Na piątek, 27 października, na godz. 7 rano, zamówiliśmy mszę św. w Parafii Najświętszego Serca Jezusowego w intencji polskiej kultury i z prośbą o ratunek dla zwalnianych pracowników artystycznych i technicznych z Opery Bałtyckiej. Zapraszamy wszystkich – dodaje Anna Sawicka.
Poniżej publikujemy oświadczenie władz teatru:
20 października 2017 roku wpłynęło do Opery Bałtyckiej w Gdańsku zawiadomienie o referendum strajkowym. Nie znamy istoty oraz treści tego referendum. Zawsze jesteśmy gotowi rozmawiać ze związkami zawodowymi. Wysoki poziom artystyczny Opery oraz komfort widzów to nasze priorytety.
Związkowcy Opery Bałtyckiej wznowili protest na dobre. "Traviata" się nie odbyła [ZDJĘCIA]
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?