„Zuch”. Prezydent Zamościa podczas porannego obchodu pokazał... wysoką trawę

O co chodzi? Temat koszenia traw jest w Zamościu bardzo gorący. Jakiś czas temu trawniki miejskie były tam koszone niemal do zera. W 2023 roku wprowadzono nowe zasady „proekologiczne”.

Oznaczało to, że trawy w mieście były od tego czasu znacznie dłuższe, bujniejsze. Wyglądało to tak, iż „tereny poboczy” były koszone na wysokość minimum 8 cm. Wzdłuż chodników, ścieżek rowerowych, bulwarów (w tym miejscowych Plant) itd. - trawy ścinano natomiast jedynie pasami o szerokości 0,5-1 m. Magistrat objaśniał też inne, nowe zasady.

„Tereny wokół drzew na bulwarach będą wykaszane na minimum szerokość korony drzewa” – napisano w komunikacie UM. „Place zabaw będą koszone wokół urządzeń zabawowych, ławek oraz ścieżkach (…). Skarpy w parku, na plantach i przy rzekach będą koszone po osiągnięciu wysokości min. 20 cm (…). W przypadku koszenia poboczy i zieleni przyulicznej, z uwagi na bezpieczeństwo, postaramy się jak najszybciej skosić tereny”.

W Parku Miejskim koszenie odbywało na bieżąco, ale... tylko przy głównych alejach. Natomiast na wybranych obszarach pozostawiono wyższą trawę. Dlaczego? Urzędnikom chodziło o działania proekologiczne oraz o – jak tłumaczono - zahamowanie zmian klimatycznych.

Niektórym mieszkańcom Zamościa to się podobało, innym nie. Malkontenci tłumaczyli, że miasto wygląda na zaniedbane, że trawy zasłaniają wyjazdy z niektórych ulic, a niektórzy z nich wręcz mówili, że chodzi bardziej o oszczędności w miejskiej kasie, niż działania proekologiczne. Efekt? Trawy w mieście jakby powoli stawały się coraz krótsze…

Jak będzie teraz? Trudno przewidzieć. W nowym filmiku Rafał Zwolak pokazuje wysokie, niekoszone trawy przy ulicy. „Będziemy (to) monitrować” – zapowiada dość enigmatycznie.

Pod tym krótkim, kręconym z prezydenckiej ręki filmem, pojawiło się w Internecie mnóstwo komentarzy. Bo zdania na temat koszenia traw w Zamościu są wśród mieszkańców podzielone.

„Ja bym tę trawę zostawił” – napisał jeden z Internautów. „Na osiedlu Konopnickiej trawa jest golona do gołej ziemi. Słońce poświeci, robi się paskudne, przesuszone klepisko. Spółdzielnia nie reaguje” – wtórował mu ktoś inny (z filmu prezydenta nie wynika bowiem jasno czy jest za koszeniem wysokiej trawy, czy raczej nie). „Trawa zatrzymuje wilgoć w ziemi, a nadchodzi właśnie okres suszy. Trawa skoszona równo z ziemią zamieni się w suche place” – czytamy także w innym wpisie.

Nie brakuje też innych komentarzy: „Mnie nie podoba się obrazek który Pan Prezydent przedstawił. Wygląda to niechlujnie i źle” – czytamy w jednym z licznych wpisów. „Zarośnięty chodnik i trawa w kostce brukowej: to jest do przepracowania. Czym innym są łąki kwietne, a czym innym zaniedbane pobocza (…). Zamość jest miastem odwiedzanym przez turystów i tu wygląd miasta i dbałość o czystość i estetykę jest konieczna! Super że Pan się wszystkim interesuje. Nie zaczyna Pan sprawowania kadencji zza biurka i ruszył Pan w teren swoim zwyczajem! Zuch!”.