20 kwietnia będziemy świadkami największego wydarzenia sportowego roku w naszym kraju. W gdańskiej hali Olivia polski bokser z niemieckim paszportem, gdańszczanin Dariusz Michalczewski stoczy walkę w obronie tytułu mistrza świata wagi półciężkiej organizacji WBO.
W związku z tym gościł wczoraj w Gdańsku znany menedżer sportowy, Andrzej Grajewski, którego firma, JAG Sport Marketing, będzie głównym organizatorem walki.
- Spełnia się życzenie Darka o walce w rodzinnym mieście - powiedział Grajewski. - Mówiło się o tym od kilku lat, lecz teraz wreszcie są możliwości, by ją zorganizować. Czasu jest wprawdzie mało, ale najbliższe trzy dni, które spędzę w Polsce, powinny wszystko postawić na nogach. Od strony prawnej przygotowaniem walki zajmuje się pan Ireneusz Kruszka. Strona organizacyjna to "mój ból zębów", choć pomagają mi jak mogą współpracownicy Darka z Tiger Box Polska. Zależy mi na jak najlepszym wydźwięku tej walki. W takim samym stopniu jak na utrzymaniu się w piłkarskiej ekstraklasie łódzkiego Widzewa.
Zdaniem Grajewskiego, Michalczewski to jeden z najwybitniejszych pięściarzy w historii boksu zawodowego. Choćby z tego względu zasługuje, by zorganizować mu pojedynek w ojczystym kraju. Przeciwnik jest już znany, lecz jego nazwisko zostanie ujawnione dopiero 20 marca podczas oficjalnej konferencji prasowej.
Muszą być emocje
- Nie chcemy z niczym wybiegać przed orkiestrę - mówi Grajewski. - 20 marca będzie można się wszystkiego dowiedzieć. Dodam tylko, że rywal Darka to dobry bokser, taki, który gwarantuje wysoki poziom walki. Każdy chyba byłby zawiedziony, gdyby pojedynek trwał - dajmy na to - trzy minuty. Tu muszą być emocje. Tak duże, by można było w całości podziwiać talent Darka.
Grajewski nie ukrywa, że jednym z powodów, dla których podjął się organizacji walki Michalczewskiego w Gdańsku, jest jego osobista przyjaźń z "Tygrysem". Jest też jego zagorzałym fanem.
- Jednak przyjaźń z Darkiem to jedno, a praca to drugie - zaznaczył menedżer. - Cały wieczór bokserski w Olivii planujemy rozpocząć o godz. 19. Najpierw odbędzie się kilka wstępnych walk, w których wystąpią młodzi zawodowi bokserzy, marzący o karierze Michalczewskiego. Darek wyjdzie na ring około 22. Już dziś zapraszam wszystkich do Olivii. Bilety będą w przystępnych cenach, gdyż zależy nam, by hala wypełniła się publicznością, a Gdańsk stał się prawdziwą stolicą boksu.
Przed walką odegrany zostanie polski hymn. Nie jest jeszcze natomiast znana gaża Michalczewskiego, gdyż - jak się wyraził Grajewski - dżentelmeni o pieniądzach nie rozmawiają. Ujawnił natomiast nazwę głównego sponsora, którym będzie producent piwa Hasseroder. Bezpośrednią transmisję z wieczoru bokserskiego w Olivii przeprowadzi TVP.
Sam Michalczewski przebywa obecnie w Zakopanem, gdzie rozpoczął przygotowania do walki. Wyjedzie stamtąd 16 marca. Po drodze nakręci jeszcze film reklamowy i uda się do Niemiec.
- Ostatnie trzy tygodnie przed walką spędzi w Trójmieście. Będzie ćwiczył m.in. w Sopocie, w hali 100-lecia - powiedział Tomasz Sapichowski z Tiger Box Polska.
- Jestem bardzo szczęśliwy, że dojdzie w końcu do mojej walki w Polsce i na dodatek w rodzinnym Gdańsku - mówi Michalczewski. - Zrobię wszystko, by jak najlepiej przygotować się do tego pojedynku. I postaram się nie zawieść moich wiernych kibiców, których serdecznie pozdrawiam i zapraszam 20 kwietnia do Olivii.
Wojciech Łobodziński, trener Arki Gdynia: Karny był ewidentny
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?