Główna rozbudowa i poszerzenie kanału ma się zakończyć w grudniu 2010 roku. Kanał będzie głębszy, zaś wejście do portu szersze. Wzmocnione zostaną także nabrzeża oraz dno kanału, na którym pojawią się materace z piaskiem. To wszystko, jak podkreślają przedstawiciele portu otwiera zupełnie nowe możliwości dla Gdyni, która musi coraz mocniej konkurować z terminalem w Gdańsku.
- Projekt wychodzi naprzeciw armatorom i rynku żeglugowego. Jednostki, które wpływają do portu potrzebują odpowiedniej głębokości. Dzięki temu zwiększy się też bezpieczeństwo przeładunków w porcie - opowiada Janusz Jarosiński, prezes Zarządu Portu Gdynia.
Plany władz portu wychodzą jednak dalej. By można było mówić o pełnej przebudowie portu potrzebne jest zagospodarowanie Nabrzeża Bułgarskiego, które dziś jest "białą plamą" w porcie.
- Do 2013 roku Nabrzeże Bułgarskie będzie zagospodarowane. Pojawią się tam kolejne stanowiska do obsługi kontenerowców. Zajmiemy się także Nabrzeżem Szwedzkim - dodaje Walery Tankiewicz, wiceprezes Zarządu Portu.
Przedstawiciele Portu zdradzili także, że firmę interesuje tez przejęcie terenów postoczniowych i to zarówno tych po Stoczni Gdynia, jak i po przenoszącej się Stoczni Nauta.
- Chcemy kupić tereny, gdzie jest ogólnodostępna infrastruktura, a więc drogi i tory. Nie interesuje nas zakup doku - wyjaśnia Mariusz Karbowski z Portu Gdynia. - Negocjujemy też wciąż ze Stocznią Nauta, by przejąć tereny, które po jej przenosinach będą ogólnodostępne - dodaje.
Cała inwestycja jest warta 95 mln zł. Blisko 54 mln zł pochodzi ze środków Unii Europejskiej.
Ferie - informator | Opener 2010 | Narty w Trójmieście | Baltic Arena | Matura 2010 | Photo Day |
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?