MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Akcje PZU pójdą jak ciepłe bułki

Jacek Klein
W połowie maja na warszawskiej giełdzie zadebiutuje potentat na rynku ubezpieczeń - PZU SA. Inwestorzy indywidualni liczą na spory zysk z zakupionych akcji. Zapisy na nie przyjmowane są od wczoraj w ponad 1000 punktów obsługi biur i domów maklerskich w całym kraju.

Debiut PZU może być największą ofertą publiczną w historii giełdy. Jej wartość - ponad 8 mld zł - przewyższa debiut PKO BP sprzed kilku lat. Do inwestorów trafi 25,8 mln akcji po maksymalnej cenie 312,50 zł. Dla inwestorów indywidualnych przeznaczone może zostać maksymalnie 7,7 mln akcji.

Debiuty giełdowe największych spółek Skarbu Państwa zawsze rozgrzewają umysły Polaków. Na akcje PKO BP i PGE było ok. 200 tys. chętnych. By zakupić jak najwięcej papierów, w biurach maklerskich ustawiały się kolejki, a inwestorzy zaciągali kredyty wartości kilkuset tys. złotych. Wielu, niestety, nie zarobiło nic, ponieważ zyski zjadły odsetki od kredytów zaciągniętych na zakup akcji.

W przypadku obecnej oferty PZU gigantycznych kolejek raczej nie będzie. Jak się dowiedzieliśmy, w trójmiejskich biurach maklerskich zainteresowanie jest duże, ale tłumów nie ma. Emisja ma bowiem nowatorski charakter. Każdy inwestor indywidualny będzie mógł kupić od 3 do 30 akcji ubezpieczyciela. Nawet jeśli ktoś się zapisze na większą ich liczbę, zamówienie zostanie zredukowane do 30 sztuk. Oznacza to, że nie trzeba się ustawiać w ogonku i za wszelką cenę zapisywać na akcje już pierwszego dnia. Jedna osoba będzie mogła złożyć tylko jeden zapis w jednym biurze maklerskim. Jeśli dokona ich więcej, zostaną odrzucone przez system informatyczny na podstawie numeru PESEL lub paszporty, które trzeba będzie wpisać w formularzu.

Eksperci zwracają jednak uwagę, że na ostatnią chwilę nie powinny czekać osoby, które nie posiadają rachunku inwestycyjnego. Formalności muszą bowiem potrwać.

- Niektórzy klienci już od dwóch tygodni otwierają rachunki na członków rodziny, aby uniknąć kolejek i zwiększyć liczbę zakupionych akcji. Biorąc pod uwagę ogłoszony bardzo krótki termin przyjmowania zapisów na akcje, z pewnością można ich pochwalić za taką przezorność - mówi Ryszard Sikora, dyrektor Departamentu Klientów Detalicznych Domu Maklerskiego ING.

Chętni na maksymalną liczbę 30 akcji muszą przygotować na ten cel na rachunku inwestycyjnym 9375 zł. Do tego trzeba doliczyć prowizję domu maklerskiego, wynoszącą ok. o,2 proc. Więcej akcji - maksymalnie 80 - będą mogli nabyć pracownicy PZU, agenci ubezpieczeniowi, którzy nie mieli prawa do darmowych papierów. Będą mogli złożyć dwa zapisy - na 30 i 50 akcji.

Czy na akcjach PZU będzie można zarobić? - Cena, jaką zaproponowało Ministerstwo Skarbu, jest atrakcyjna - zauważa Przemysław Kwiecień, analityk z X-Trade Brokers Domu Maklerskiego. - Jest o kilkanaście złotych niższa niż oczekiwał rynek. W dodatku cały czas utrzymuje się dobra koniunktura na rynku akcji i jeśli tak pozostanie do dnia pierwszego notowania, będzie to udany debiut.

Rynek spodziewa się, że ci którzy się zdecydują sprzedać akcje podczas pierwszego dnia, będą mogli zarobić do kilkunastu procent. Gracze giełdowi już od poniedziałkowej sesji gromadzą kapitał.

- Można domniemywać, że inwestorzy przygotowują się do rozpoczynającej się oferty publicznej, bo obrót na rynku był mniejszy niż zazwyczaj - uważa Paweł Cymcyk, analityk, makler papierów wartościowych A-Z Finanse. - Proponowane 312,50 zł to mniej niż oczekiwał rynek, co się zapewne przełoży na jeszcze większe zainteresowanie ofertą.

Czy akcje PZU przyniosą zysk w długiej perspektywie kilku lat? Zdaniem analityków, kurs akcji ubezpieczyciela będzie się zachowywał podobnie do kursów innych instytucji finansowych na warszawskiej giełdzie. A one nie odznaczają się stabilnością.

- PZU może się charakteryzować większą stabilnością. Resort skarbu zapowiedział, że gdyby notowania zaczęły spadać, sam PZU będzie temu przeciwdziałać poprzez ich skup na rynku - dodaje Kwiecień.

Jeżeli każdy inwestor zapisze się na maksymalną liczbę akcji, wystarczy ich dla najwyżej 200 tys. osób. Resort skarbu liczy nawet na 250 tys. kupujących. Jeśli te prognozy się spełnią, konieczna będzie redukcja przydziałów. Gwarantowana pula wyniesie prawdopodobnie 15 akcji na głowę. Inwestorzy indywidualni mogą się zapisywać na akcje do środy, 28 kwietnia. Zapisy na pakiet dla pracowników i agentów PZU zakończą się dwa dni wcześniej. 29 kwietnia zostaną ustalone podział na transze dla inwestorów indywidualnych i instytucji oraz ostateczna cena sprzedaży. Jeśli będzie niższa od maksymalnej, inwestorzy otrzymają zwrot nadwyżki wpłaconych na rachunek pieniędzy. Przydział akcji nastąpi 6 maja, 13 maja zostaną zapisane na rachunkach inwestycyjnych. Dzień później zaplanowano debiut na warszawskim parkiecie.

PZU jest największą spółką w branży ubezpieczeniowej w Polsce. Na koniec 2009 roku miała 37 proc. rynku polis majątkowych i OC oraz 32,8 proc. polis na życie. Klientami PZU jest około 16 mln osób. W 2009 roku zysk netto grupy wyniósł niemal 3,8 mld zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto