Dawno nie było tak emocjonującej końcówki sezonu w Ekstraklasie. Choć Mistrza Polski znamy już od pewnego czasu, to o utrzymanie wciąż walczą trzy, a o Ligę Europy nawet pięć zespołów.
Zacznijmy od walki o utrzymanie, w której ciągle uczestniczy Arka Gdynia. Żółto-niebiescy zajmują przedostatnie miejsce w tabeli i żeby pozostać w Ekstraklasie muszą nie tylko wygrać ze Śląskiem Wrocław, ale także liczyć na stratę punktów Cracovii Kraków, która gra z GKS Bełchatów.
Łatwo nie będzie. Gdynianie nie wygrali na wyjeździe od kilkunastu meczów, a Śląsk ma ogromne szanse na europejskie puchary i atut własnego boiska. Oba zespoły będą walczyć na całego. Paradoksalnie drużyna z Gdyni będzie grała także dla... Lechii Gdańsk.
Odwieczny rywal Arki musi wygrać u siebie z Zagłębiem Lubin, które w tej chwili gra tylko o pietruszkę. Oprócz tego musi liczyć na remis Jagiellonii Białystok (gra z Ruchem Chorzów) lub właśnie porażkę Ślaska z Arką. Oba trójmiejskie zespoły muszą więc walczyć o wygraną, ale także patrzeć na innych rywali.
Oprócz wymienionych zespołów z Białegostoku i Wrocławia, szansę na Ligę Europy ma jeszcze Lech Poznań i Widzew Łódź, choć oba zespoły raczej iluzoryczne. Poznaniacy i łodzianie muszą liczyć na porażki aż trzech zespołów, które znajdują się wyżej w tabeli.
Czeka nas więc bardzo emocjonująca kolejka Ekstraklasy, w sezonie, który śmiało można nazwać jednym z najbardziej szalonych w dziejach polskiej piłki klubowej. Wszystko rozstrzygnie się w niedzielę, ok. godziny 19.
Nasze relacje live z meczów Arki i Lechii:
dodaj artykuł
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
