Władze ZUT za uciążliwości już przepraszają i tłumaczą, że dzięki temu w niedalekiej przyszłości fetor w końcu przestanie być uciążliwy. W tym wszystkim chodzi bowiem o to, by docelowo zminimalizować nieprzyjemne zapachy, jakie się wydostają ze składowiska.
Fetor na Szadółkach się nasili
Prace, które potrwają do końca października, rozpoczęły się w poniedziałek.
- Polegają one na wykonywaniu odwiertów i montażu studni odgazowujących, które związane są z możliwością zwiększonej odczuwalności emisji gazu - informuje Mariusz Gołębiewski z ZUT. - Wykonanych zostanie 56 pionowych, wierconych studni, wraz z przyłączeniem ich do sieci odgazowującej. Koszt wykonania całości prac związanych z budową sieci odgazowującej wynosi 5 milionów 680 tysięcy złotych netto - dodaje.
Kowale: Spotkanie mieszkańców w sprawie spalarni w Gdańsku Szadółkach [ZDJĘCIA]
ZUT, choć miał w planach wykonanie tej inwestycji, postanowił przyspieszyć termin jej realizacji.
- Decyzję o przyspieszeniu prac podjęliśmy ze względu na szybsze, niż wynikało to z analiz, powstanie złoża gazu składowiskowego oraz zobowiązanie wykonania takiej instalacji, jakie nałożył na nas wojewódzki inspektor ochrony środowiska - odpowiada Gołębiewski. Władze zapewniają, że wydobywający się podczas wiercenia studni gaz nie będzie zagrażał zdrowiu.
Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?