Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Artyści Opery Bałtyckiej w Gdańsku znów bez podwyżek

Ewa Andruszkiewicz
Środowe spotkanie w Urzędzie Marszałkowskim w Gdańsku, w którym wzięli udział przedstawiciele czterech związków zawodowych, działających w Operze Bałtyckiej, marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk oraz Władysław Zawistowski, dyrektor Departamentu Kultury w Urzędzie Marszałkowskim, nie przyniosły oczekiwanego efektu. Spotkanie trwało ponad dwie godziny.

Zdaniem protestujących artystów, po raz kolejny wszyscy stracili tylko swój czas.

- Na spotkaniu zasygnalizowaliśmy, że będziemy domagać się obiecanej przez dyrektora Marka Weissa podwyżki o 200 zł od 1 stycznia. Tak jak przyszliśmy tu dziś bez tego zapewnienia, tak samo bez tego zapewnienia teraz wychodzimy. Skończyło się, jak zwykle, na niczym – komentuje Krzysztof Rzeszutek, artysta chóru, członek Komisji Zakładowej NSZZ Solidarność w Państwowej Operze Bałtyckiej. - Jedyne zapewnienie ze strony Urzędu dotyczy rozmów z nowym dyrektorem Opery. Nie rozumiem tylko po co, skoro nowy dyrektor za to wszystko nie odpowiada.

Druga strona środowe spotkanie oceniła nieco łagodniej. Dyrektor Zawistowski, który z mediami rozmawiał w imieniu marszałka Struka, podkreślił, że konieczna jest poważna rozmowa w następującym "czworokącie": organizator, a więc Urząd Marszałkowski, załoga reprezentowana przez związki zawodowe, odchodzący dyrektor i dyrektor przychodzący.

- Propozycja, która padła z naszej strony to zgoda na podwyżkę 200 zł do pensji, pod warunkiem rezygnacji z tzw. normy zero, która na terenie Polski obowiązuje jedynie w Operze Bałtyckiej, a polega na tym, że za każde wyjście na scenę artyści otrzymują dodatkowe pieniądze – mówi Władysław Zawistowski, dyrektor Departamentu Kultury w Urzędzie Marszałkowskim. - Chcę też powtórzyć, że myśmy zaprotestowali nie przeciwko podwyżkom. Myśmy nie wyrazili zgody na zmianę planu, która przewidywała zejście do 19 przedstawień operowych w ciągu roku. Uważamy, że to jest po prostu za mało. Instytucja, która ma blisko 16 mln złotych dotacji, musi tak zorganizować swoją pracę, żeby spektakle odbywały się częściej.

Czytaj więcej na stronie "Dziennika Bałtyckiego": Bez porozumienia w sprawie podwyżek

od 7 lat
Wideo

echodnia Policyjne testy - jak przebiegają

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto