Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Artyści Opery Bałtyckiej wyszli na scenę z opóźnieniem [WIDEO]

Ewa Andruszkiewicz
Piotr Hukało
Choć rozpoczął się z kilkunastominutowym opóźnieniem, to jednak sobotni spektakl odbył się w Operze Bałtyckiej bez większych zakłóceń. O takiej formie strajku zdecydowali ostatecznie artyści, którzy - przypomnijmy - od przeszło tygodnia sprzeciwiają się planowanej przez władze instytucji redukcji etatów.

Choć rozpoczął się z kilkunastominutowym opóźnieniem, to jednak sobotni spektakl odbył się w Operze Bałtyckiej bez większych zakłóceń. O takiej formie strajku zdecydowali ostatecznie artyści, którzy - przypomnijmy - od przeszło tygodnia sprzeciwiają się planowanej przez władze instytucji redukcji etatów.

- Decyzją zespołów, która zapadła na piątkowym zebraniu, koncert się odbędzie, natomiast jego planowe rozpoczęcie zostanie opóźnione, tak aby z jednej strony uszanować publiczność, a z drugiej - wyrazić nasz sprzeciw. Ponieważ to pierwsza z planowanych przez nas akcji strajkowych, nie chcemy ani gościom, ani gościnnemu dyrygentowi psuć wieczoru - mówiła w rozmowie z "Dziennikiem Bałtyckim" na chwilę przed rozpoczęciem sobotniego koncertu Anna Sawicka, koncertmistrz wiolonczel, przewodnicząca KZ NSZZ Solidarność w Operze Bałtyckiej. - Prawo do strajku dało nam zwolnienie z pracy Krzysztofa Rzeszutka, działacza związkowego, który pozostaje z dyrekcją w sporze zbiorowym. Było to nielegalne, niezgodne z prawem. Kolejnych 10 osób z orkiestry otrzymało w ostatnim czasie wypowiedzenia. Mamy do czynienia z demontażem grupy dętej, drewnianej i perkusji. Mam nadzieję, że publiczność nie tylko uszanuje, ale też zrozumie i chociaż w duchu poprze nasz strajk - dodała Sawicka.

Czytaj także: Protest pracowników Opery Bałtyckiej.

O komentarz "na gorąco" poprosiliśmy także władze instytucji.

- Jako dyrektor opery nie zostałem poinformowany, co jest przedmiotem strajku, o co pracownicy wnoszą, strajkując, tak samo nie wiem tak naprawdę, gdzie odbyło się referendum strajkowe, co było jego przedmiotem. O tym, że artyści zdecydowali się dziś zagrać, dowiaduję się teraz od państwa. Bardzo mnie cieszy to, że wybrali taką formę strajku, aby publiczność nie straciła. To jest najważniejsze, że w tym względzie się dogadujemy. Myślę, że powoli zaczynamy się dogadywać także w innych kwestiach, choć te ostateczne wciąż są przed nami - mówił nam w sobotę Warcisław Kunc, dyrektor Opery Bałtyckiej. - Cieszę się, że publiczność będzie musiała poczekać na rozpoczęcie spektaklu tylko 10 minut dłużej. Cenne jest to, że artyści postanowili zastrajkować w sposób kulturalny - dodał Kunc.

[email protected]

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Artyści Opery Bałtyckiej wyszli na scenę z opóźnieniem [WIDEO] - Gdańsk Nasze Miasto

Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto