IDS-BUD Piaseczno (w ubiegłym sezonie KS Piaseczno) to drużyna od lat występująca na parkietach I ligi, gdzie dała się poznać jako wymagający, silny zwłaszcza w defensywie rywal. Akademiczki z Gdańska mierzyły się dotąd z Piasecznem czterokrotnie i bilans tych spotkań jest dla nich niekorzystny - wygrały tylko raz, dwa sezony temu na wyjeździe.
Przed obecnym sezonem z powodów finansowych wycofano z rozgrywek II ligi sekcję męską - Norgips Piaseczno (zespół ostatecznie jednak wystartował), co sprawiło, że wysiłki trenera Mołłowa, prowadzącego do tej pory obie ekipy, skupiły się na drużynie żeńskiej.
Teodor Mołłow to szanowana i niezwykle barwna postać w polskiej koszykówce. Urodzony w Bułgarii, od lat mieszkający w Polsce szkoleniowiec ma na swym koncie dwa brązowe medale Mistrzostw Polski, oba zdobyte z zespołami męskimi: w 1996 roku z Polonią Przemyśl i w 1999 roku z drużyną Bobrów Bytom, w której grali wówczas tacy zawodnicy, jak Andrzej Pluta czy Kordian Korytek. Od kilku lat Teodor Mołłow z powodzeniem pracuje w Piasecznie, gdzie do niedawna prowadził dwie drużyny.
Przed obecnym sezonem IDS-BUD wzmocnił się - do Piaseczna trafiły dwie wysokie zawodniczki: Olga Biernacka (194 cm, w poprzednim sezonie Korona Kraków) i doskonale znana gdańskim kibicom z występów w GTK Gdynia i w Bydgoszczy Iwona Płóciennik (188 cm, w poprzednim sezonie Artego Bydgoszcz). Tym samym Piaseczno, do tej pory silne głównie na obwodzie, stało się zabójczo groźne także pod koszem. Zdążyły się już o tym przekonać: AZS Rzeszów (pokonany 71:57), Wisła II McArthur Kraków (51:47), i AZS UMCS Lublin (68:55). Dwukrotnie jednak piaseczyńskie koszykarki schodziły z boiska pokonane. O ile wyjazdowa porażka 45:51 z niepokonanym przez ponad rok zespołem z Pabianic nie jest niczym nadzwyczajnym, o tyle wyczyn zawodniczek Siemaszki Piekary, które wygrały w piaseczyńskiej hali 71:66 pokazuje, że z pewnością IDS-BUD jest w zasięgu gdańszczanek, liderujących obecnie w grupie A.
W ubiegłym sezonie akademiczki potraktowały Puchar Polski ulgowo i już w pierwszym meczu, grając w rezerwowym składzie, uległy GTK Gdynia. Teraz nie ma mowy o odpuszczaniu - ostatnie zwycięstwa rozbudziły apetyty nie tylko kibiców. Początek meczu w środę o godz. 19:30 w hali MOSiR przy ul. Kołobrzeskiej 61. Zapraszamy serdecznie wszystkich Kibiców. WSTĘP WOLNY!
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?