Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

AZS UG: Twierdza Gdańsk dalej niezdobyta

Redakcja
Wspaniała seria koszykarek AZS-u Uniwersytet Gdański trwa. W trzecim kolejnym spotkaniu przed własną publicznością gdańszczanki wysoko pokonały KKS Olsztyn, po raz pierwszy w historii występów w lidze centralnej zdobywając 100 punktów w meczu. Tym samym akademiczki notują najlepszy początek rozgrywek w trwających siódmy sezon dziejach zespołu.
Zobacz też fotogalerię z tego meczu

Sobotnia konfrontacja zakończyła serię trzech spotkań przed własną publicznością. Komplet zwycięstw we własnej hali musi cieszyć, tym bardziej że kolejny mecz akademiczek przy Kołobrzeskiej - z warszawskim AZS-em UW - poprzedzą trzy ciężkie wyjazdy: do Gorzowa, Wejherowa i Poznania.

Zespół KKS-u pod wieloma względami przypomina wcześniejszych rywali gdańszczanek. To również ekipa młoda, która wobec deficytu doświadczenia, ogrania oraz siły podkoszowej grę swą opiera na nieustannym pressingu i bieganiu do szybkich kontrataków. Wiedzieli o tym wszyscy, nie wyłączając koszykarek AZS-u, chyba więc na karb nonszalancji zrzucić należy nerwowy początek w wykonaniu gospodyń.

W pierwszej kwarcie zawodniczki z Gdańska popełniły aż 7 strat, pierwsze prowadzenie objęły dopiero po 4 minutach gry. Na szczęście nie zapomniały kto jest faworytem - w odpowiednim momencie zza linii 6,75 m trafiały gdańskie specjalistki w tej dziedzinie: Natalia Rościszewska i Agnieszka Golemska, dwukrotnie efektownymi wejściami popisała się Maja Stachura, skuteczna pod koszem była też Martyna Hołownia i AZS wygrał tę odsłonę 27:17, pozostawiając jednak spory niedosyt. Trudno bowiem było oprzeć się wrażeniu, że prowadzenie mogło być wyższe.

Druga kwarta, choć również wygrana przez AZS, pokazała, że olsztynianki z pewnością nie przyjechały do Gdańska na wycieczkę. Szukały swoich szans w szybkich kontrach, co zresztą ułatwiały im gdańszczanki, wielokrotnie nie wracając w odpowiednim momencie do obrony. W efekcie często po punktach zdobytych przez AZS, dalekie przerzuty KKS-u kończyły się skutecznymi rzutami zespołu gości. Akademiczki podarowały w tej części gry ponownie kilka punktów rywalkom, przewaga doświadczenia i umiejętności była jednak zbyt wyraźna, by podopieczne trenerów Włodzimierza Augustynowicza i Andrzeja Cieplika nie powiększyły prowadzenia. W końcówce pierwszej połowy dobrą zmianę dała Katarzyna Wydra i był to, jak miało się później okazać, zwiastun świetnej gry tej zawodniczki w dalszej części meczu.

Trzecia odsłona tego widowiska nie przyniosła zmiany obrazu gry. Znów na początku olsztynianki starały się dotrzymywać kroku akademiczkom, próbując tego, co było ich jedyną szansą w starciu z bardziej doświadczonym i wyższym rywalem - pressingu, szybkich kontr i wypychania wysokich zawodniczek spod kosza. To ostatnie - jak mogłaby wskazywać niewielka liczba zbiórek w ataku w wykonaniu AZS-u - wychodziło im całkiem nieźle. Obraz sytuacji zmienia jednak statystyka celnych rzutów gdańszczanek - aż 73 proc. za 2 punkty. W tym meczu po prostu nie było czego zbierać...

Do końca spotkania emocji związanych z wynikiem już nie było. Może poza samą końcówką, gdy wszyscy na trybunach nerwowo spoglądali w stronę tablicy w nadziei na upragnione 100 punktów. Wreszcie, na niecałą minutę przed końcową syreną, po asyście rozgrywającej kapitalne - jak na kapitan zespołu przystało - zawody Natalii Rościszewskiej trafiła Martyna Hołownia, i historyczny wyczyn AZS-u w I lidze centralnej stał się faktem. Warto dodać, że spory udział w wywalczeniu setki miała Paula Kamińska, która w ostatniej kwarcie zdobyła 6 punktów.

Piękny sen trwa dalej - wszyscy w Gdańsku liczyli na komplet zwycięstw u siebie, ale ich styl i rozmiary przeszedł z pewnością najśmielsze oczekiwania. Poza krótkimi momentami, gdy akademiczki, podobnie jak w meczach z SMS-em i Unią dawały się wciągnąć w niepotrzebną szarpaninę, w sobotni wieczór oglądaliśmy dojrzały, pomysłowo grający i umiejący wykorzystać swoje atuty zespół. Świetne spotkanie rozegrała Marlena Rulewicz, która miała spore szanse by zostać zawodniczką kolejki, motorem napędowym wielu akcji była niezawodna Natalia Rościszewska, rewelacyjnie spisała się też wchodząca z ławki Katarzyna Wydra, która zanotowała 7 punktów, 5 asyst i 3 zbiórki, wymuszając dodatkowo 4 faule. Dobry mecz zaliczyła też Maja Stachura, która wyrównała własny rekord asyst. Co ważne jednak, ponownie punktowały niemal wszystkie zawodniczki.

Teraz przed AZS-em pierwszy poważny sprawdzian - wyjazd do Gorzowa. Wprawdzie rezerwy wicemistrza Polski bilans mają fatalny, grając u siebie jednak tym bardziej będą chciały się przełamać. Czy gdańszczanki wyśrubują rekord do 4 zwycięstw? Odpowiedź już w środę około godziny 19.

AZS Uniwersytet Gdańsku 100:69 KKS Olsztyn
(27:17; 22:16; 26:17; 25:19)

AZS UG: Natalia Rościszewska (c.) 21 (2x3), Martyna Hołownia 19, Marlena Rulewicz 19, Agnieszka Golemska 14 (2), Justyna Wróbel 8, Katarzyna Wydra 7, Paula Kamińska 6, Maja Stachura 6, Marta Cieślicka 0, Katarzyna Strzelecka.


KKS Olsztyn: Karina Różyńska 19, Joanna Markiewicz 8 (1x3), Jolanta Wichłacz 8, Natalia Żukowska 8, Kamila Kowalewska 7, Alicja Minczewska 7, Emilia Rutkowska 4, Magdalena Saternus 4, Dominika Spittal 2, Alicja Szych 2, Paulina Smol 0, Patrycja Ulaszewska 0.

Czytaj codziennie: MMTrojmiasto.pl/Sport

MMTrojmiasto.pl to portal dziennikarstwa obywatelskiego. Napisz tekst, opublikuj fotoreportaż i weź udział w konkursie "Tym żyje miasto". Co miesiąc do wygrania 200 zł za artykuł miesiąca, 200 zł za materiał multimedialny miesiąca oraz 100 zł za inną aktywność w MMTrojmiasto.pl! Dowiedz się więcej o konkursie dziennikarstwa obywatelskiego: Tym żyje miasto »

Nasza akcja: Ale obciach! | PGE Arena Gdańsk | Przewodnik
po Pomorzu
| Piłkarska Ekstraklasa | Praca Trójmiasto

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto