Basil Kerski: Jestem gdańszczaninem

Na Basila Kerskiego głosowało aż sześciu z dziesięciu członków specjalnie powołanej komisji, która dokładnie zapoznała się z każdym kandydatem, który ponadto musiał wykazać się odpowiednimi kwalifikacjami.

Adamowicz pewny swego wyboru

- Wyniki przekazaliśmy prezydentowi Pawłowi Adamowiczowi, który zdecydował się mianować Kerskiego na dyrektora Europejskiego Centrum Solidarności - mówi Anna Czekanowicz, dyrektor biura prezydenta ds. kultury.

Swoją pracę Kerski rozpocznie już teraz, a umowę (a konkretnie kontrakt menadżerski) podpisze jeszcze w marcu. Paweł Adamowicz podkreśla, że Kerski to najlepszy z kandydatów.

- Spotkałem się z Basilem jeszcze wczoraj i po rozmowie z nim jestem przekonany, że to dobra decyzja - mówi prezydent Gdańska. - Kerski urodził się w Gdańsku i choć wyjechał do Niemiec, cały czas kultywował polską kulturę. Ponadto ma coś, czego my nie mamy - dystans do miasta, kraju i wielu wydarzeń. Ten dystans jest niezbędny, by przymiotnik "europejski" nie był w przypadku centrum tylko fasadą - podkreśla Adamowicz.

Sam Kerski zapewnia, że czuje się Polakiem, gdańszczaninem i berlińczykiem, z naciskiem na dwa pierwsze określenia. Oprócz tego, że regularnie przyjeżdżał do Gdańska, nowy dyrektor ECS miał tutaj także swoje biuro wydawnicze "Dialogu", polsko-niemieckiego periodyku, którego jest redaktorem naczelnym.

Wizja i fascynacja ECS

Jak będzie wyglądało Europejskie Centrum Solidarności pod jego kierownictwem?

- Świadomie nie prezentuje swojego szczegółowego programu i nie jestem zwolennikiem rewolucji po objęciu tego stanowiska, choć mam swoją wizję. Europejskie Centrum Solidarności ma wiele różnych programów, a moim zadaniem będzie je uporządkować w jedną spójną całość, choć wiadomo, że najważniejszym punktem będzie przygotowanie wystawy i otwarcie centrum w 2013 roku - podkreśla Basil Kerski.

Skąd pomysł, żeby startować w konkursie na dyrektora ECS? Kerski wyjaśnia, że centrum od dawna go fascynuje.

- W ECS fascynuje mnie trudność zazębienia różnych obszarów, choćby z tego względu, że dla młodych ludzi "Solidarność" to zamierzchła historia. Siła Europejskiego Centrum Solidarności to zakorzenienie w Gdańsku - podkreśla nowy dyrektor, który od dziesiątego roku życia mieszkał w Berlinie.

Więcej o

:

• Basil Kerski dyrektorem ECS?

• Pięciu kandydatów na stanowisko dyrektora ECS

• Taras widokowy już jest, w styczniu będą też kamery internetowe [wideo]

• O. Zięba odchodzi ze stanowiska

• Najlepsza oferta na budowę ECS jest o 85 mln zł tańsza niż zakładano

• Adamowicz o widowisku Wilsona: to klęska artystyczna. Teraz czeka na sprawozdanie ECS

Kliknij w zdjęcie, żeby zobaczyć fotogalerię:
Torpedownia w Gdyni	Zamarznięta Gdynia Orłowo	Fotospacer po Siedlach