Eksperci zajmujący się badaniami w bazylice przedstawili pierwsze wyniki i wnioski ze swoich prac badawczych. Podczas spotkania na Politechnice Gdańskiej można było usłyszeć, że przyczyna problemów - tak jak podejrzewano - znajduje się w gruncie pod kościołem, choć przyczyny niestabilności kościoła są złożone.
Do lutego 2020 r. eksperci planują ukończyć prace związane z pełną diagnostyką sklepień i filarów, a także opracować koncepcję rozwiązania projektowego i wzmocnienia elementów kościoła.
W tej chwili na miejscu prowadzone są pomiary wilgotności i zasolenia murów, co pomoże określić rozkład wilgoci na grubości i wysokości murów. Analiza wyników pozwoli dobrać sposób izolacji fundamentów i odcięcia sposobu dopływu wilgoci do tych murów. Po wybudowaniu rusztowania, następnym etapem będę badania geometryczne sklepień.
Kalendarz kolejnych badań i ekspertyz rozpisany jest na kilka lat naprzód. W sprawie tak ważnego zabytku pośpiech nie jest wskazany - uważają eksperci.
Jeśli finansowanie prac w Mikołaju będzie płynne, przypuszczamy, że częściowe otwarcie kościoła (tylko w niedziele i tylko nawa północna lub tylko nawa północna i nawa główna) mogłoby nastąpić w pierwszej połowie przyszłego roku, jednak nie wcześniej niż w marcu - podają dominikanie.
Ze względu na konieczne prace naprawcze zasady zwiedzania zostaną niestety mocno obostrzone. Kościół będzie udostępniany wyłącznie na niedzielne msze. Pozostałe nabożeństwa, tak jak do tej pory, będą odprawiane w tymczasowej kaplicy.
ZOBACZ WIDEO: W misję ratunkową zaangażowali się wszyscy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?