Rozmowy dotyczą także ogólnych zmian w strukturze pracy. Negocjowane są m.in podwyżki płac osób, które pozostaną w firmie, czy też warunki, na jakich zostaną zwolnieni pracownicy.
- Spotkania ze związkami zawodowymi mają na celu wypracowanie rozwiązania na drodze dialogu. Kilka spotkań już się odbyło. Kolejne są zaplanowane - mówi Arkadiusz Bruliński, Rzecznik Prasowy GPEC.
Decyzja o reorganizacji zatrudnienia w spółce została podyktowana kilkoma czynnikami. W ostatnim czasie zakończono część projektów, m.in. z Elektrociepłownią Matarnia. Firma przeszła też audyt, który wykazał, że należy w GPEC zatrudnionych jest zbyt wielu pracowników.
- Z jednej strony naszych klientów, którym zależy na zachowaniu wysokości taryf za ogrzewanie i którym chcemy dostarczać dobry produkt w konkurencyjnej cenie, z drugiej strony interesy naszych pracowników: utrzymanie zatrudnienia i podwyżki wynagrodzeń. Jednocześnie nie możemy zaprzestać szeregu inwestycji, które są niezbędne dla utrzymania dostaw ciepła i rozwoju firmy - przyznaje rzecznik GPEC.
Na razie nie ujawniono, ile osób straci pracę. Dla wszystkich pracowników, których dotyczyć będzie ograniczenie zatrudnienia przedsiębiorstwo przygotowuje prospołeczny program odejść pracowniczych. Umożliwi on skorzystanie z pakietu dodatkowych świadczeń, wykraczających poza zapisy Kodeksu Pracy. Zakończenie rozmów planowane jest do końca kwietnia br.
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?