Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Drugie podejście miasta do likwidacji ZSBA

Agata Cymanowska
G. Mehring
Władze miasta po raz kolejny próbują zlikwidować Zespół Szkół Budowlano-Architektonicznych przy ul. Powstańców Warszawskich w Gdańsku. W 2007 r. Katarzyna Hall, ówczesna wiceprezydent, a dziś minister edukacji, chciała przenieść tu szkołę z walącej się Lastadii. Protestujący uczniowie o pomoc zwrócili się wtedy nawet do wojewody. Ich młodsi koledzy również nie zamierzają oddać szkoły.

Zobacz także: Gdańsk. Uczniowie protestują, bo nie chcą chodzić do innej szkoły

W środę po południu siedmioosobowa delegacja uczniów odwiedziła Ewą Kamińską, wiceprezydent Gdańska. Uczniowie przedstawili swoje postulaty, w tym najważniejszy - aby szkoła nie została zlikwidowana.

Później, o godz. 18 wiceprezydent oraz dyrekcja Wydziału Edukacji z Urzędu Miejskiego w Gdańsku spotkali się z rodzicami uczniów placówki. Przyszli też sami uczniowie i kilkoro nauczycieli. Łącznie w spotkaniu uczestniczyło ok. stu osób. Było nerwowo.

- Nasi uczniowie osiągają lepsze wyniki na egzaminach zawodowych niż w szkole, do której mają zostać przeniesieni - podkreślała Hanna Sankowska-Soroko z Rady Rodziców. - Dodatkową zaletą tej szkoły jest to, że znajduje się blisko dworców PKP i PKS [30 procent to uczniowie spoza Gdańska - dop. red.].
- Nie odwołam decyzji o likwidacji szkoły, jak oczekuje tego Rada Rodziców - odpowiadała wiceprezydent Ewa Kamińska.

Zobacz także: Rodzice piszą w sprawie szkoły do prezydenta
- Bzdury! Bzdury pani opowiada - oburzali się rodzice po niemal każdym argumencie przedstawianym przez panią wiceprezydent. - Oczekujemy szczegółowych odpowiedzi, jakie są plany wobec tego terenu. Dlaczego likwidujecie szkołę, którą uczniowie wybierają chętniej niż inne? Dlaczego zamyka się szkoły zawodowe, skoro dla absolwentów jest praca? Czy zdajecie sobie sprawę, jaki to stres zmiana szkoły tuż przed maturą? Czy weźmiecie odpowiedzialność za wyniki egzaminów?
Władze miasta konieczność likwidacji szkoły, a raczej jej siedziby, tłumaczą m.in. zbyt małą liczbą uczniów. - Organizacyjnie i ekonomicznie jej dalsze funkcjonowanie jest nieuzasadnione - mówiła Ewa Kamińska.
- Będziemy się starali, aby przeszły całe oddziały razem z nauczycielami - zapewniał Jerzy Jasiński, zastępca dyrektora Wydziału Edukacji w UMG.
Wchodzące w skład ZSBA Technikum nr 6 (klasy II, III, IV - 3 oddziały) ma trafić do Państwowych Szkół Budownictwa w al. Grunwaldzkiej, a XXII LO (3 klasy II i 3 klasy III) do XX LO przy ul. Dobrowolskiego. Budynek po szkole, wraz z atrakcyjną działką, ma trafić w ręce deweloperów, którzy w zamian - w ramach programu "Szkoła za szkołę" - wybudowaliby szkołę na Południu, gdzie w ciągu 2-3 lat może zabraknąć miejsc dla 700 dzieci (zwłaszcza z pierwszych klas szkół podstawowych). Jeśli nie znajdzie się chętny, za dwa lata powstanie tu szkoła podstawowa, do której dowożone będą dzieci z Łostowic i Ujeściska.
- Nikt nie otworzy tu szkoły podstawowej bez kosztownej przebudowy, nie mamy stołówki, świetlicy, schody są za wysokie, teren nie jest ogrodzony - wyliczała Zofia Sypniewska-Figiel, dyrektorka placówki.
Zobacz też: Nie chcą pozwolić na likwidację szkół. Zapowiadają walkę
Projekt uchwały o zamiarze likwidacji tej i siedmiu innych placówek trafi na sesję Rady Miasta 30 czerwca.
W trakcie spotkania uczniowie przekazali dyrektor placówki informację, że właśnie dowiedzieli się, że zespół teatralny z ZSBA zajął trzecie miejsce w wojewódzkim konkursie teatralnym, a jedna z uczennic dostała nagrodę na rolę.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Drugie podejście miasta do likwidacji ZSBA - Gdańsk Nasze Miasto

Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto