Drzewko za makulaturę 2013. Rusza akcja ekologiczna "Dziennika Bałtyckiego"

Ekologiczna impreza z roku na rok cieszy się coraz większym zainteresowaniem Czytelników "Dziennika Bałtyckiego", którzy ustawiają się nawet w kolejce, by zważyć przyniesioną makulaturę i wymienić ją na sadzonkę. W 2012 roku tylko w Gdańsku udało się w ten sposób zebrać aż 25 ton zużytego papieru, który wymieniono na 5 tysięcy roślinek.
- To udowadnia, że ta akcja ma sens - przekonuje Jacek Leszewski, rzecznik prasowy Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Gdańsku. - Z drugiej jednak strony ogromna ilość oddawanej makulatury, która wcześniej zalegała w naszych domach, powinna nas skłonić do refleksji, czy zbyt pochopnie nie zużywamy papieru, np. podczas drukowania e - maili, często zawierających tylko po kilka zdań.
Rzecznik zaznacza jednak, że jeśli tak już zrobiliśmy, dzięki recyklingowi możemy dać drugie życie makulaturze. Jak bowiem tłumaczą leśnicy, przekazanie do recyklingu zaledwie 70 kilogramów makulatury pozwala uratować 80-letnią sosnę.

Trzeba jednak pamiętać, że nie nadaje się do tego papier lakierowany czy foliowany. Nie warto też przynosić tapet, zatłuszczonych czy brudnych kartoników po sokach, jogurtach itp. Można za to przekazywać książki, gazety, niepotrzebne notatki, tekturę czy papierowe worki .

Wystarczy 5 kilogramów makulatury oraz kupon z "Dziennika Bałtyckiego" (publikowany codziennie), by otrzymać sadzonkę.Poza sadzonkami - moc innych atrakcji

Podczas imprezy, która kolejny raz odbędzie się na parkingu przy Galerii Handlowej Przymorze przy ul. Obrońców Wybrzeża 1, będzie też można porozmawiać z leśnikami. Podpowiedzą oni m.in., jak opiekować się otrzymanymi roślinkami albo jak sprawić, by ogród czy działka stały się piękniejsze. Zainteresowani dowiedzą się też od nich, jak chronić pomorskie lasy, co można w nich znaleźć oraz które ścieżki spacerowe warto przejść. Na miejscu czekać też będzie wiele innych niespodzianek. Np. dla tych Pomorzan, którzy zgłodnieją, żołnierze przygotują wojskowy bigos, bułkę i kiełbaskę.

Finał akcji "Drzewko za makulaturę" w Gdańsku odbędzie się w sobotę 27 kwietnia w godz. 9 - 15.
Tradycyjnie mogą w nim wziąć udział również szkoły, przywożąc makulaturę na parking Galerii Przymorze lub do 26 kwietnia, kontaktując się z działem marketingu "Dziennika Bałtyckiego"(tel. 58 30 03 176).

Jacek Leszewski, rzecznik prasowy Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Gdańsku
Na tegoroczną akcję sadzonki przekaże 10 z 15 nadleśnictw. Drzewka i krzewy będą pochodziły ze szkółek leśnych, dlatego do uczestników akcji trafią gatunki na co dzień występujące w środowisku naturalnym, m.in. świerk pospolity, sosna pospolita, jodła koreańska, daglezja, brzoza, aronia, jarząb pospolity, lipa drobnolistna, kalina koralowa czy jarząb szwedzki. Sadzonki będą przekazywane w doniczkach z bryłką korzeniową macierzystą, dlatego są gotowe do bezpośredniego zasadzenia.
Ilość co roku przynoszonej makulatury mogłaby świadczyć o tym, że akcja powinna odbywać się kilka razy w roku. Jednak to nie przypadek, że ma ona miejsc właśnie wiosną. Wtedy przesadzanie młodych drzewek jest dla nich bezpieczne, a my mamy gwarancję, że przyjmą się i będą cieszyły nasze oko przez wiele długich lat. Warto więc się przyłączyć do akcji.

CZYTAJ TAKŻE: Jak Gdańsk poszedł na wojnę ze szkodnikami kasztanowców.