Niemiecka firma Stadtwerke Leipzig i Elektrociepłownia Wybrzeże są poważnie zainteresowane kupnem udziałów w Gdańskim Przedsiębiorstwie Energetyki Cieplnej.
Właśnie te dwie firmy złożyły oferty kupna GPEC i wpłaciły po milionie złotych wadium. Przedsiębiorstwo jest spółką komunalną i jego sytuacja finansowa nie jest dobra. Przychód netto GPEC w zeszłym roku wyniósł 241 mln zł. O zysku nie ma mowy. Są za to spore straty - przewidywane przez zarząd firmy na 18,9 mln zł. Według przedstawicieli spółki, to i tak... spory postęp, bo w 2000 roku straty wyniosły aż 22 mln zł.
GPEC staje się coraz większym obciążeniem dla miasta. Nowy udziałowiec przedsiębiorstwa ma uzdrowić w nim sytuację. Wygra firma, która zaproponuje m.in. wyższą cenę za udziały spółki oraz przedstawi lepszy plan inwestycji w GPEC. Niemiecka firma ma doświadczenie na polskim rynku, bo zainwestowała w tczewską branżę ciepłowniczą.
Dyżur wiceprezesa GPEC
Gdańskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej chce podwyższyć opłaty za dostarczaną energię cieplną. Odpowiedni wniosek trafił już do Urzędu Regulacji Energetyki, który twierdzi, że w niektórych przypadkach chodzi o podwyżki stuprocentowe! Wszystkie z nich dotyczą mieszkańców, bo właśnie oni płacą za ciepło. Odbieraliśmy już sygnały od Czytelników zaniepokojonych wzrostem cen. Na ich pytania, które mogą dotyczyć także innych spraw związanych z GPEC, odpowie Marek Dec, wiceprezes przedsiębiorstwa.
Dziś między godziną 13 a 15 pełnić on będzie dyżur telefoniczny w redakcji "Dziennika Bałtyckiego". Dzwonić można pod bezpłatny numer infolinii: 0-800-1500 39.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?