Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dziki w Parku Reagana. Nie podrzucajmy im jedzenia - apelują służby [ZDJĘCIA]

red.
Dziki pojawiły się w tym miejscu po trzech latach przerwy.
Dziki pojawiły się w tym miejscu po trzech latach przerwy. Tomasz Bołt/ archiwum
Po trzech latach ciszy, do Parku Reagana wróciły dziki. Efekt: rozryte i zniszczone prawie pół hektara trawników.

- Czują się tam świetnie, ryją w najlepsze w poszukiwaniu robaków, smakowitych cebulek kwiatowych i resztek pożywienia pozostawionych w parku przez piknikujących tam mieszkańców Gdańska – mówi Ewa Woźniak z Działu Utrzymania Zieleni Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku, której podlega Park Reagana. - Prawdopodobnie nęci je też pożywienie podrzucane do parku przez ludzi – dodaje Woźniak.

W związku z pojawieniem się dzików, w

Parku

Reagana uruchomiona została odłownia ( ZOBACZ zdjęcia!) Ale zanim zwierzęta uda się wyłapać i wywieźć za miasto, miasto apeluje o niedokarmianie zwierząt i zachowanie szczególnych środków ostrożności podczas spacerów w Parku Reagana. Na czym mają one polegać?

ZOBACZ Jak odławiane są dziki w Parku Reagana?

Prosimy o niechodzenie w zadrzewione rejony - apeluje ZDiZ w Gdańsku - tam dziki mogą mieć legowiska. Psy wyprowadzajmy wyłącznie na smyczach, a jeśli luzem - to tylko na specjalnie do tego przygotowanych wybiegach (w Parku Reagana są trzy).

Dziki pojawiły się w Parku Reagana po trzech latach przerwy. W 2012 roku zryte zostały ponad 2 hektary trawników. Straty spowodowane żerowaniem zwierząt wyniosły wtedy ok. 40 tys. złotych. W skali całego miasta – ok 50 tys. zł (dodatkowe zniszczenia były w Parku Brzeźnieńskim, Parku Królewska Dolina, okolicach Trasy Sucharskiego).

Jakby tego było mało, pracownicy działu zieleni zaobserwowali też próby dokarmiania lisów przez podrzucanie do parku sporych ilości resztek mięsa (ostatnio były to korpusy z kurczaków).

od 12 lat
Wideo

Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto