Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Dziwne" interesy Gdańska w związku ze sprzedażą działki gdzie stoi dziś Forum Gdańsk. Według posła Płażyńskiego Gdańsk stracił 190 mln zł

Daniel Nawrocki
Daniel Nawrocki
Wideo
od 16 lat
Kacper Płażyński, poseł na Sejm RP, Przemysław Majewski i Andrzej Skiba, radni miasta Gdańska ujawnili dziś niewygodne fakty dla władz Gdańska związane z terenem, gdzie dziś znajduje się Forum Gdańsk.

Miasto Gdańsk straciło 190 mln zł przy sprzedaży Forum Gdańsk?

114 mln złotych na taką wartość została wyceniona nieruchomość pod budowę Forum Gdańsk. Pani biegła, która wyceniała tę działkę, ustaliła kwotę za metr kwadratowy, zestawiając działkę z samego serca miasta do "podobnych" nieruchomości m.in. w Gdyni czy Sopocie, dlatego jako maksymalną cenę za nieruchomość ustalono na 3694,46 zł/m2. W dodatku metraż działek porównywalnych terenów różnił się od siebie blisko 4000 metrów kwadratowych.

- Biegła z trzech porównywanych nieruchomości wyliaczyła kwotę 3694,46 zł/m2, co po przeliczeniu o powierzchnię 30852 m2 dało kwtoę 114 000 000 zł - zauważył Kacper Płażyński, poseł na Sejm RP.

- W jaki sposób pani biegła przygotowoała wskaźniki do wyliczenia ostatecznej wyceny - pytał Przemysław Majewski. - Pani biegła wzięła cenę najdroższej nieruchomości w Sopocie i odjęła cenę najtańszej nieruchomości w Sopocie. I jako cena rynkowa ustalono 3739 zł/m2, czyli bardzo blisko ceny jaką ustalono do sprzedaży działki Forum Gdańsk - dodał.

- Jest to nieporównywalna wielkość tych działek z działką wielkości Forum Gdańsk - dodał Majewski.

Kacper Płażyński skontaktował się z rzeczoznawcami, którzy od wielu lat zajmują się takimi sprawami. Jak podkreśla poseł na Sejm RP, oni są zszokowani tym, jak działka pod budowę Forum Gdańsk została sprzedana. Dodał również, że jeśli nie otrzyma rzetelnej odpowiedzi od miasta, na następnej konferencji wystąpi ceniony deweloper z Gdańska i wypunktuje władze miasta.

Sprzedaż działki pod Forum Gdańsk

- Jak to jest, że na początku XXI w. przychodzi do Gdańska inwestor, ma gotowy plan na biznes w kluczowym miejscu w Gdańsku, a miasto nie mając żadnej swojej wyceny tych gruntów, mówi "dobra robimy to, wchodzimy, a jak będzie dalej, to się zobaczy" - mówił Andrzej Skiba, radny miasta Gdańska. - No i zobaczyliśmy, jak to wygląda dalej. Te tereny zostały sprzedane za cene znacznie niższą od tej, którą można było uzyskać.

Według Andrzeja Skiby transakcja została źle przeprowadzona. Miasto nie miało pomysłu na ten teren i czekało, aż jakiś inwestor zjawi się z pomysłem i sprzedali mu ją za bardzo zaniżoną cenę. Nie było żadnych ofert, ogłoszeń ani licytacji - a to właśnie w taki sposób powinno być zrobione.

- Sama działka powinna być sprzedana po dokładnej wycenie miasta Gdańska, to powinno być sprzedane za jak największą stawkę, a nie za stawkę, dzięki której Gdańsk poniosło stratę w wysokości 190 milionów złotych - dodał radny.

Kacper Płażyński wszystkie dokumenty przekaże prokuraturze, która dokładnie zbada sprawę.

Całą konferencję prasową możecie zobaczyć na oficjalnej stronie Kacpra Płażyńskiego na Facebooku:

CZYTAJ TAKŻE:Samorządy Gdańska i Sopotu otrzymały dodatkowe rządowe środki. Gdańsk otrzymał 96 mln zł, Sopot 30 mln zł | ZDJĘCIA, WIDEO

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto