Mieszkańcy obawiają się wysokiej zabudowy w Brzeźnie
Chodzi o planowane, nawet 16-metrowe budynki, jakie mają być kontynuacją niskiej zabudowy w gdańskim Brzeźnie przy ulicy Gdańskiej. O tym opowiadali mieszkańcy ulicy Cybulskiego oraz przedstawiciele Stowarzyszenia Kocham Gdańsk.
- Wiem jedno, że powstaną tutaj budynki wielorodzinne do 16-metrowej wysokości, czyli 5 kondygnacji i 2 kondygnacje garaży - mówi Katarzyna Furmaniak, radna dzielnicy i mieszkanka. - Widzimy tu wokół budynki jednorodzinne, w których my mieszkamy. Natomiast analiza terenu wykazała, że te budynki, które mają tu powstać, będą kontynuacją istniejącej zabudowy.
ZOBACZ TAKŻE: Nowoczesny i przyjazny dla pacjentów. Taki ma być pierwszy szpital dla dzieci na Pomorzu
Jak podkreśla Katarzyna Furmaniak, wielu radnych dzielnicy Brzeźno nie zgadza się na tę inwestycję. Przekonuje też, że dzielnica powoli staje się “niezbyt przyjemnym miejscem do mieszkania, szczególnie w czasie letnim”. To przez słabą komunikację czy brak miejsc parkingowych. Teraz mieszkańcy obawiają się też życia w cieniu deweloperów.
- Obawiamy się wysokości, która zasłoni kompletnie ogrody. I tu jest cały pasek tutaj naszych działek, gdzie będzie mniej słońca - dodała.
Chodzi o życie w symbiozie
To nie jedyna obawa. Jak mówił inny z mieszkańców, chodzi też o otaczające domy mieszkalne środowisko, które może im zagrozić.
- Znajdujemy się na terenach lekko podmokłych. Jakiś czas temu było robione udrożnienie, tak, żeby woda nie stała w ogródkach. Jeżeli tutaj zabuduje się to garażami i wysokimi budynkami, to woda znowu nie będzie miała gdzie wsiąkać - podkreśla mieszkaniec ulicy Cybulskiego.
Katarzyna Furmaniak dodaje, że nie chodzi o całkowite zablokowanie inwestycji, ale rozpoczęcie dialogu z deweloperem Invest Komfort.
- Chcielibyśmy prawdziwych konsultacji. Dialogu takiego, żeby przyszli tutaj deweloperzy, urzędnicy i zobaczyli, jak tu wygląda naprawdę i dopasowali do naszych tutaj stojących już domów. Zdajemy sobie sprawę, że jakaś inwestycja na terenie może być, ale żeby to było dopasowane, czyli 2-3 kondygnacje. Żeby charakter pozostał. Chcemy żyć w symbiozie z nowymi inwestycjami - mówiła mieszkanka.
W związku z tym mieszkańcy skierowali pismo do Mieczysława Ciomka, prezesa Zarządu spółki Invest Komfort S.A. "Dziennik Bałtycki" także poprosił dewelopera o komentarz. Po otrzymaniu odpowiedzi, opublikujemy ją poniżej.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!
Najlepsze atrakcje Krakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
