Energa idzie w ręce PGE

- Nasze stanowisko jest jasne, uważamy, że przejęcie przez PGE Energi negatywnie wpłynie na rynek energetyczny i zmniejszy konkurencyjność - tłumaczy Magdalena Cieloch, rzeczniczka Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. - Monitorowaliśmy sprawę już od kilku miesięcy, gdy pan minister Grad ogłosił, że PGE może ubiegać się o kupno Energi. Uznaliśmy, że należy zbadać, jak taki scenariusz wpłynie na rynek. Nasza analiza wykazała, że negatywnie - dodaje.

Mimo zastrzeżeń UOKiK, minister skarbu wybrał 15 września PGE, a nie ubiegającą się o kupno czeską spółkę energetyczną Energeticky a Prumyslovy Holding a.s. Za pakiet 84,19 proc. akcji PGE zaoferowało ponad siedem i pół miliona zł (1,80 zł za jedną akcję). PGE zobowiązało się, że nie zaprzestanie, ani nie ograniczy prowadzenia działalności Energi S.A. w kluczowych obszarach jej funkcjonowania (regulowana działalność z zakresu wytwarzania, obrotu lub dystrybucji energii elektrycznej lub ciepła) oraz nie dokona zmiany siedziby. PGE upubliczni spółkę Energa S.A. na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie.

- Połączenie PGE i Energi pozwoli zbudować silną, polską grupę energetyczną, zdolną do konkurowania na wspólnym rynku europejskim w dłuższej perspektywie czasowej - mówi Tomasz Zadroga, prezes zarządu PGE Polska Grupa Energetyczna.- Połączone grupy będą bardziej efektywne i konkurencyjne, co przyniesie korzyści gospodarce, klientom, jak i akcjonariuszom. Połączenie potencjałów ułatwi również budowę pierwszych polskich elektrowni jądrowych

Transakcja zostanie sfinansowana ze środków własnych i z kapitału dłużnego. PGE jednocześnie potwierdza zobowiązanie, że od 2011 roku będzie sprzedawała blisko 100 proc. wytwarzanej energii, dopuszczonej do obrotu w trybie przewidzianym ustawą Prawo Energetyczne, na giełdach energii.

Aby przekonać UOKiK, Aleksander Grad skierował pod obrady rządu projekt uchwały Rady Ministrów zmieniającej uchwałę w sprawie "Polityki energetycznej Polski do 2030 roku". W dokumencie ma znaleźć się zapis, że fuzja obu przedsiębiorstw jest kluczowa dla polskiego bezpieczeństwa energetycznego.

PGE chce wybudować w Polsce dwie elektrownie jądrowe, z czego jedna prawdopodobnie powstanie w Żarnowcu na Pomorzu. Na początku sierpnia spółka PGE wykupiła od Energi grunty pod budowę obiektu. Pomorska elektrownia miałaby powstać za 10 lat.