Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Euro 2008: Koncert Holandii

Redakcja
Wczoraj odbyły się pierwsze mecze Grupy C, powszechnie uważaną za "grupę śmierci". Francja tylko zremisowała z Rumunią 0:0, natomiast mistrzowie świata, Włosi ulegli Holandii aż 3:0.

Pierwszy mecz właściwie przeszedł bez echa. Oba zespoły przez pełne 90 minut sprawiały wrażenie, jakby grały na remis. Mało sytuacji podbramkowym, wszystko działo się w sennej atmosferze. Dużym zaskoczeniem było posadzenie na ławce rezerwowych gwiazdora FC Barcelony, Thierry’ego Henrego. Dziwna decyzja, szczególnie że Anelka i Benzema stworzyli sobie raptem jedną dogodną sytuację w pierwszej połowie. Był to zdecydowanie najnudniejszy mecz tego turnieju.

 

Rumunia - Francja 0:0

Rumunia: Bogdan Lobont - Cosmin Contra, Gabriel Tamas, Dorin Goian, Razvan Rat - Razvan Cocis (63. Paul Codrea), Mirel Radoi (93. Nicolae Dica), Cristian Chivu, Banel Nicolita - Adrian Mutu (78. Marius Niculae), Daniel Niculae.

Francja: Gregory Coupet - Willy Sagnol, Lilian Thuram, William Gallas, Eric Abidal - Franck Ribery, Claude Makelele, Jeremy Toulalan, Florent Malouda - Nicolas Anelka (72. Bafetimbi Gomis), Karim Benzema (78. Samir Nasri).

 

Jeśli mecz Francji z Rumunią był przeraźliwie nudny, to już emocjami ze spotkania Włochy-Holandią można spokojnie obdzielić kilka meczów. Holendrzy zagrali prawdziwy futbol totalny, z którego znani byli w latach 80.

reklama

 

 

Od pierwszej do ostatniej minuty kontrolowali sytuację na boisku, choć Włosi stworzyli sobie kilka dogodnych sytuacji. Pierwsza bramka padła w 26. minucie, gdy po strzale zza pola karnego Ruud van Nistelrooy zmienił tor lotu piłki. Sytuacja była co najmniej kontrowersyjna, bowiem mogło wydawać się, że był spalony. Jednak Włosi, nie wzięli pod uwagę Panucciego, który po wślizgu wylądował za linią końcową. Pięć minut później znów genialną, kombinacyjną akcję przeprowadzili Oranje. Van der Vaart - van Bronckhorst – Kuyt i Wesley Sneijder pięknym strzałem z powietrza pokonał Buffona. 31 minut meczu i prawdziwy nokaut.

 

Po przerwie Holendrzy kontrolując sytuację dali więcej swobody Włochom, jednak Ci albo nie potrafili przeprowadzić składnej akcji, albo świetnie bronił van der Sar. Dzieła zniszczenia dopełnił Giovanni van Bronckhorst, który głową pokonał Buffona, nie będąc w ogóle krytym w polu karnym. Kilka minut później Ibrahim Afellay trafił w poprzeczkę, mogło być 4:0 a skończyło się 3:0, mogła być masakra, skończyło się na pogromie. Holandia na mistrza Europy!

 

Holandia - Włochy 3:0

van Nistelrooy (‘26), Sneijder (‘31), van Bronckhorst (‘79)

Holandia: Edwin van der Sar - Andre Ooijer, Khalid Boulahrouz (77. Johnny Heitinga), Joris Mathijsen, Giovanni van Bronckhorst - Nigel de Jong, Orlando Engelaar, Dirk Kuyt (81. Ibrahim Afellay), Rafael van der Vaart, Wesley Sneijder - Ruud van Nistelrooy (70. Robin van Persie).

Włochy: Gianluigi Buffon - Christian Panucci, Andrea Barzagli, Marco Materazzi (55. Fabio Grosso), Gianluca Zambrotta - Massimo Ambrosini, Andrea Pirlo, Gennaro Gattuso, Mauro Camoranesi (75. Antonio Cassano) - Luca Toni, Antonio Di Natale (64. Alessandro Del Piero).

 

 

reklama

Ekolan S.A. działa na rynku deweloperskim Wybrzeża od 11 lat. Budujemy z myślą o ludziach młodych, którzy cenią jakość. Dbamy o to, aby nasze mieszkania miały funkcjonalny rozkład i możliwość indywidualnej aranżacji. Obecnie posiadamy w ofercie mieszkania, apartamenty i domy jednorodzinne na terenie Trójmiasta. Zobacz www.ekolan.pl
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto