Niestety bez medalu
Konkurs Pucharu Świata florecistek rozpoczął się 27 lutego. Ostatniego dnia zawodów odbył się turniej drużynowy. Niestety polskim florecistkom nie udało się dostać na podium. Po trzymającej w napięciu walce, ostatecznie zajęły 9 miejsce, przegrywając z drużyną Ukrainy (27:30). W tym spotkaniu walczyły Sylwia Gruchała, Małgorzata Wojtkowiak i Katarzyna Kryczało.
Fascynujący finał
Drużyna z Niemiec stoczyła walkę finałową z drużyną z Włoch. Warto wspomnieć, że Włoszki indywidualnie zajęły wczoraj 1 i 3 miejsce.
Po pierwszych 3 minutach pojedynek kończy się remisem 2 do 2. W drugiej rundzie Arianna Errigo, wczorajsza mistrzyni uzyskuje 7 punktowe prowadzenie dla swojej reprezentacji.
Radość Włochów maleje, gdy w 3 rundzie zawodniczka z Niemiec wygrywa pojedynek 5 do 3, niwelując stratę do 8 punktów.
Od tego czasu Włoszki pokazują na co je tak na prawdę stać. Z każdą rundą powiększają stratę Niemek. Arianna Errigo i Valentina Cipriani wspólnie podnoszą przewagę aż o 16 punktów.
Ostatecznie Włoszki wygrywają 45 do 29. Arianna Errigo zadaje 27 z 45 trafień dla reprezentacji Włoch.
Bardzo dobre przygotowanie
Grand Prix Pucharu Świata z roku na rok jest co raz to lepiej przygotowane. Nowe technologie, nowe sprzęty, profesjonalna obsługa poprawia jakość i klimat zawodów.
Nie zabrakło również rozrywek dla najmłodszych kibiców. Dzieci mogły pokazać swoje umiejętności łapiąc obręcze imitacją floretu.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
