Proces rozpoczął się 14 listopada 2011 r. Jawność rozprawy została utajniona.
Do tragedii doszło w marcu tego roku. Księdza Krzysztofa M. znalazł proboszcz, zaniepokojony nieobecnością na wieczornej mszy. Według śledczych Eryk B. udusił i okradł kapłana w jego mieszkaniu przy ul. Jaworzniaków w Zakoniczynie. Został zatrzymany przez policję dwa dni później.
Zabójstwo księdza w Zakoniczynie
Śledczych naprowadziła na 18-latka e-mailowa korespondencja i numery połączeń komórkowych z urządzeń wikarego. Eryk B. uczył się w technikum w Pile, a mieszkał w Jastrowie.
Gdańsk: Zabójstwo księdza. Podejrzany uznany za poczytalnego
Przy 18-latku policjanci znaleźli złoty łańcuszek księdza. Podczas przesłuchań okazało się, że nastolatek zabrał z mieszkania Krzysztofa M. 560 złotych. Zeznał też, że z księdzem poznał się na na portalu randkowym. Tam umówili się na spotkanie, za które 18-latek miał dostać 1000 złotych.
Biegli psycholodzy zbadali podczas śledztwa Eryka B. i orzekli, że był poczytalny podczas popełniania przestępstwa.
Chłopak przyznał się do tego, że udusił wikarego. Na podstawie jego zeznań można było odtworzyć wydarzenia.
Mężczyzna podejrzany o morderstwo księdza z Gdańska przyznał się do winy
Eryk B. dotarł do Gdańska pociągiem. Za wizytę u księdza miał otrzymać tysiąc złotych. Wikary przyjechał po niego na dworzec samochodem i przywiózł do swojego służbowego mieszkania, w bloku na osiedlu Zakoniczyn. Przed kolacją doszło jednak do kłótni. Podczas bójki ksiądz przewrócił się na podłogę. Wtedy Eryk B. złapał go za gardło i zaczął dusić. Wcisnął ofierze do ust papierowy ręcznik oraz przygniótł go do podłogi szafką. Eryk B. starł z podłogi krew, pozbierał szkło. Zeznał, że dopiero przeszukując szuflady zorientował się, że zabił osobę duchowną - znalazł zdjęcia, na których wikary jest w koloratce. Na dworzec w Gdańsku 18-latek dotarł prawdopodobnie taksówką.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?