Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gdańsk: Korupcja w ZDiZ? CBA zatrzymało kontrolera z Zarządu Dróg i Zieleni. Mężczyzna w areszcie

Jacek Wierciński
Polskapresse
Bartosz A., 31-letni kontroler z Zarządu Dróg i Zieleni, do którego należało sprawdzanie czy firmy zatrudnione do oczyszczania miasta wywiązują się z umowy, został zatrzymany przez Centralne Biuro Antykorupcyjne na gorącym uczynku w trakcie przyjmowania 5 tys zł łapówki. Prokuratura podjęła w poniedziałek decyzję o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny na 3 miesiące. Grozi mu teraz od roku do 10 lat więzienia, ale zatrzymań może być więcej.

W zamian za pieniądze, które zatrzymany próbował wymusić na firmie, miał obiecywać przymknięcie oka na jej działania i odstępowanie od wykonania czynności służbowych. Chodzi o kary finansowe jakie firma zatrudniona do oczyszczania wschodnich dzielnic miasta z Wyspą Sobieszewską, musiałaby płacić za niewywiązywanie się z kontraktu realizowanego w sezonie 2011/2012.

- Na razie podjąłem decyzję o zwolnieniu aresztowanego dyscyplinarnie z pracy - wyjaśnia Mieczysław Kotłowski, dyrektor ZDiZ. - Nie uczyniliśmy jeszcze żadnych kroków w sprawie firmy, która miała oferować łapówkę, czekamy na szersze informacje z CBA - dodał. Podkreślił jednak, że jeśli zarzuty prokuratorskie wobec 31-latka nie potwierdzą się, mężczyzna będzie miał prawo ubiegać się o ponowne przyjęcie na swoje stanowisko. Choć jego zdaniem to mało realne.
Jak się dowiedzieliśmy to właśnie firma, do której mężczyzna miał zgłosić się po łapówkę zawiadomiła CBA.

- Na pewno skontrolujemy teraz wszystkie dokumenty dotyczące kontraktów, które nadzorował aresztowany- dodaje Katarzyna Kaczmarek, rzecznik ZDiZ. Mężczyzna w ZDiZ zatrudniony był od pięciu lat, a w Dziale Oczyszczania tej spółki od lipca 2009 roku.

Równocześnie z wewnętrznymi audytami prowadzonymi przez ZDiZ dalsze śledztwo zapowiada CBA.
- Nie wykluczamy kolejnych zatrzyman w tej sprawie - wyjaśnia Jacek Dobrzyński z CBA. Choć szczegóły objęte są tajemnicą, Dobrzyński przyznaje, że nie chodzi tylko o sprawdzenie wcześniejszych działań samego aresztowanego, a nieprawidłowości w miejskiej spółce dotyczyć mogą większej grupy jej pracowników.

W poniedziałek zarząd ZDiZ zadecydował, że kierownicy wszystkich działów spółki mają w ciągu 24 godzin przygotować propozycje zaostrzenia zasad dotyczących nadzoru zlecanych prac.

- Będę czekał na pomysły współpracowników, ale mam też swoje, dotyczące na przykład wyrywkowych niezapowiedzianych kontroli - deklaruje Kotłowski.
Dyrektor przyznał, że dotychczas obowiązujące w firmie formy sprawdzania czy wykonawcy rzeczywiście wywiązują się z powierzonych zadań zawiodły.
- Obecnie nawet po 2 dniach nie jesteśmy często w stanie sprawdzić czy dany teren rzeczywiście był odśnieżony, albo czy uprzątnięto tam zalegające śmieci - mówił.

- Ewentualne, dalsze działania dyscyplinarne wobec ZDiZ będą podejmowane przez Miasto po wyjaśnieniu sprawy, czyli po zakończeniu postępowania Prokuratury Okręgowej w Gdańsku - komentuje Emilia Salach- Pezowicz z gdańskiego magistratu.

Czytaj także:Gdańsk: Orzeczenie sądu w sprawie odśnieżania ulic Osowej, Kokoszek i Matarni

Codziennie rano najświeższe informacje z Gdańska prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Najlepsze atrakcje Krakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto