- Reklamy ustawione w sąsiedztwie dróg ograniczają widoczność i przyciągają uwagę kierowców, zagrażając bezpieczeństwu. Stworzyliśmy zasady dotyczące przestrzeni wzdłuż jezdni, pasów zieleni, chodników i budynków - tłumaczy Tomasz Wawrzonek z Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku.
Zobacz też: Nie będzie reklam w przestrzeni Gdańska
Przepisy o lokalizacji reklam i rodzajach dopuszczalnych nośników zostały rozpisane w "Koncepcji Regulacji Estetyki Miasta" (KREM). Zasady te będą uwzględniane w tworzonych miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego.
- Zasady, które stworzyliśmy, dotyczą między innymi montażu reklam świetlnych, a także reklam na ogrodzeniach, balustradach, murach czy ścianach budynków. Ustaliliśmy też maksymalną wielkość dla nośnika i minimalną odległość między reklamami - tłumaczy Edyta Damszel-Turek, projektant KREM-u z ramienia Gdańska.
Autorzy KREM-u liczą, że w efekcie liczba reklam na terenie miasta znacznie się zmniejszy. Urzędnicy przyznają jednak, że w przypadku miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego prawo nie działa wstecz. Dlatego zasady KREM-u zastosują tylko do nowych planów. W przypadku istniejących już reklam nadal pozostają negocjacje z właścicielami terenu. Od dwóch lat sukcesywnie likwidowane są natomiast reklamy na budynkach i ternach gminnych.
Zobacz: Samba Fest 2014. Najgorętszy festiwal świata zawita do Gdańska [program, bilety]
- Udało się praktycznie wyeliminować reklamy z głównych ulic Oliwy, Wrzeszcza i Centrum. Niestety luki prawne nie pozwalają nam wszędzie interweniować – mówi Michał Szymański z Urzędu Miasta w Gdańsku.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?