Policjanci weszli do mieszkania 23-latka z Gdańska po tym, gdy otrzymali informację, że może on posiadać środki odurzające.
- Przypuszczenia policjantów potwierdziły się . Już na klatce schodowej funkcjonariusze wyczuli specyficzną woń konopi indyjskich. Kiedy weszli do domu 23-latka,ten akurat palił marihuanę. W dalszej kolejności uwagę mundurowych zwrócił srebrny pakunek leżący na parapecie okna w pokoju dziecięcym. Jak się okazało, w folię zapakowane było około 100 porcji suszu konopi. Podczas przeszukania pokoju, w komodzie pomiędzy ubraniami dla dziecka, policjanci znaleźli i zabezpieczyli broń gazową, na którą wymagane jest pozwolenie - wyjaśnia Magdalena Michalewska, rzecznik prasowy KMP w Gdańsku.
Hodował marihuanę w mieszkaniu
23-latek został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu. Już w prokuraturze mężczyzna usłyszał zarzuty posiadania znacznej ilości narkotyków i udzielania ich innym osobom. Prokurator zastosował wobec podejrzanego dozór policji. Wcześniej 23-latek był notowany za kradzieże z włamaniem.
Za posiadanie znacznej ilości narkotyków grozi do 8 lat pozbawienia wolności. Tyle samo grozi za posiadanie broni bez zezwolenia. Za udzielanie narkotyków innej osobie grozi do 3 lat pozbawienia wolności.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?