Do tej pory plan zagospodarowania przestrzennego zakładał maksymalną wysokość na 15 metrów. Niebawem ma być głosowana nowy plan, który może zmienić te ustalenia. Mieszkańcy protestują przeciwko ingerencji w kształt i wielkość świątyni, tłumacząc, że powstaje z ich pieniędzy.
- Czy to aby nie jest tak, że kościół (budynek) ma służyć parafianom i to oni z własnych składek go budują? - pyta na forum jeden z mieszkańców.
Budowa ma się rozpocząć jeszcze w tym roku. Część powinna być gotowa w przyszłym roku. Koncepcję i wygląd akceptował metropolita gdański abp. Sławoj Leszek Głódź.
Gdańsk: Bazylika św. Piotra stanie na Osiedlu Świętokrzyskim
- Nie wiadomo, kiedy uda nam się zakończyć budowę nowego kościoła, wszystko zależy od finansów. Najlepiej, żeby stało się to jak najszybciej. Gdyby, daj Boże, Jan Paweł II został świętym lub błogosławionym już za rok, chcielibyśmy, żeby część świątyni była już zbudowana - mówił niedawno proboszcz parafii św. Krzysztofa Zdzisław Róż.
Na ostatniej sesji, radni Gdańska zmienili granice planu zagospodarowania terenu, pod nowe inwestycje drogowe. Niewykluczone, że w przyszłości zmiany będą dotyczyły także bezpośrednio zapisu o wysokości zabudowy. Nowy plan ma być wyłożony do publicznego wglądu i wtedy, jak zapewniają radni mieszkańcy będą mogli się bezpośrednio z nim zapoznać i wnosić uwagi.
Według planów świątynia ma powstać w przeciągu pięciu lat. Wierni Osiedla Świętokrzyskiego o budowę nowej świątyni zabiegali już od kilku lat. Na razie mają do dyspozycji niewielką kapliczkę. Tymczasem ziemia o powierzchni 3,5 tys. m kw poświęcona przez arcybiskupa Tadeusza Gocłowskiego wciąż czeka na zabudowę.
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?