Wystarczy przejść się po centrum Gdańska, by na własne oczy przekonać się, że nielegalny handel kwitnie w najlepsze. Przykład? Chociażby okolice Hali Targowej czy Bramy Wyżynnej i LOT-u. Tam, na placu nieopodal wejścia do przejścia podziemnego codziennie ktoś rozkłada prowizoryczne stragany.
Z jednej strony chodnika walizka po brzegi wypchana skarpetami - 3 pary po 5 zł, obok plastikowe wiadro po farbie z działkowymi kwiatami. Naprzeciwko majtki, getry i staniki.
Zobacz także: Straż Miejska karze nielegalnych handlarzy
- To wstyd dla miasta! Centrum powinno być jego wizytówką, a nie bazarem z tandetnym towarem powywalanym na wózkach i w kartonach. Myślę, że to wina Straży Miejskiej, która nie potrafi egzekwować nowych przepisów. Pewnie zamiast karać, handlujących pouczają, co nikogo przecież nie rusza - komentuje Andrzej Konopski, mieszkaniec Gdańska.
Mundurowi odbijają piłeczkę.
- Straż Miejska realizuje swoje zadania zgodnie z obowiązującymi przepisami i interweniuje w każdym przypadku, gdy handel jest prowadzony na terenie gminnym poza miejscem do tego wyznaczonym. Teren przy samym budynku LOT nie należy do gminy i dlatego nie możemy podjąć interwencji wobec osób, które prowadzą handel przy samym budynku - tłumaczy mł. insp. Sławomir Patalan z gdańskiej Straży Miejskiej.
Jednak gdy przyjrzeć się dokładniej efektom tych interwencji, widać, że straż daje więcej pouczeń niż mandatów. W maju i czerwcu mandatami ukarano 144 osoby prowadzące nielegalną sprzedaż na terenach należących do gminy. Z tego tylko 7 z nich dostało najwyższy 500-złotowy mandat. Najczęściej straż karała, wypisując kwit na zaledwie 20 zł (29 mandatów) oraz 50 zł (50 mandatów). W tym samym czasie pouczono natomiast 251 nielegalnie handlujących, czyli poza słownym upomnieniem nie wyciągnięto wobec nich żadnych konsekwencji.
- Ale wystawiono 10 notatek na wniosek do sądu. Do tej pory Straż Miejska trzy razy zajmowała towar i sąd trzy razy wydał postanowienie o zabezpieczeniu towaru. Dwukrotnie sąd wydał orzeczenie o przepadku towaru. Jeden z tych wyroków jest już prawomocny. Trzecia sprawa jest w toku- informuje mł. insp. Sławomir Patalan.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?