W wyniku licznych perturbacji zawodnicy pozbawionej dawnej siedziby przy ul. Kościuszki Gedanii od połowy 2011 r. trenowali na wynajmowanych boiskach, rozsianych po Gdańsku. W ubiegłym roku MOSiR użyczył klubowi terenu po dawnej oczyszczalni ścieków "Zaspa" przy al. Hallera. Choć formalnie teren nie należy do klubu, Gedania szybko rozpoczęła tam prace nad budową ośrodka szkoleniowego.
- To jeden z najnowocześniejszych obiektów w Europie. Jesteśmy w kontakcie m.in. z Chelsea Londyn i Manchester United, są pod wrażeniem ośrodka i jego lokalizacji - podkreśla Barwiński. Pokazuje boiska przy Hallera - do piłki plażowej, dwa trawiaste, niewymiarowe i tzw. transferowe, które powstało z myślą o treningach na Euro 2012. - Sęk w tym, że to boisko z murawą, która pozwala na nim grać tylko 10 godzin w tygodniu, a my mamy 12 drużyn młodzieżowych i drużynę seniorów. Do treningów potrzebujemy boiska, po którym będzie można biegać 10 godzin dziennie.
Czytaj także: Gdańsk. Naukowcy z Politechniki Gdańskiej mają plany wobec stadionu przy Traugutta
W miejscu, gdzie powstać ma niezbędna klubowi sztuczna murawa, na razie czeka nawieziona ziemia. - Do ukończenia prac brakuje nam 700 tys. zł. To niewiele, zważywszy na skalę inwestycji. Bardzo nam zależy, by nasi młodzi zawodnicy trenowali właśnie tam już we wrześniu , w rocznicę powstania drużyny - mówi prezes. I dodaje, że choć inwestycja spotkała się z dużym wsparciem magistratu, teraz nie może już liczyć na dodatkowe pieniądze z miasta.
Według obliczeń klubu, budowa zaplecza socjalnego z prawdziwego zdarzenia - nie tylko szatni czy pryszniców, ale też pokoi gościnnych, to koszt rzędu 3 mln zł (w ciągu trzech lat). Na razie zaplecze socjalne pozostaje jednak pieśnią przyszłości - najpilniejszą potrzebą jest boisko treningowe.
- Chcemy służyć mieszkańcom i trenować małych gdańszczan, których kolana nie wytrzymują gry na asfaltowych boiskach. Jesteśmy otwarci na współpracę ze stowarzyszeniami czy radami osiedli i dzielnic, najpierw potrzebujemy jednak solidnego partnera, sponsora, który nas wesprze - przekonuje Barwiński.
Najstarsza polska drużyna w Gdańsku
KS Gedania to najstarszy w Gdańsku polski klub sportowy grający w piłkę nożną.
Powstała w 1922 roku na skutek konfliktu w istniejącym od 1894 r. Polskim Towarzystwie Gimnastycznym "Sokół", gdzie zamknięto sekcję piłkarską. Od 1926 r. klub grał na boisku stworzonym w tak zwanym "Polenhof", przy dzisiejszych ulcach Kościuszki i Legionów. Dwukrotnie zajmował drugie miejsce w dywizji Gauliga Danzig Bałtyckiego Związku Sportowego. Tragiczne skutki miała dla Gedanii wojna - w 1939 r. niemieckie władze wymusiły na klubie zawieszenie działalności, później prezes i wiceprezesi zostali rozstrzelani, a większość zawodników trafiła do obozów koncentracyjnych. Wojny nie przeżyło 75 członków klubu. Reaktywowana w 1945 r. drużyna wróciła na boisko przy ul. Kościuszki. Od października 2011 r. Gedania 1922 buduje nową siedzibę przy al. Hallera.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?