Na początku pewne było jedynie, że to on w niedzielę, tuż przed godziną 6 rano podłożył ogień pod samochód marki rover i został ujęty na gorącym uczynku przez przechodniów, którzy przekazali go w ręce funkcjonariuszy. Przesłuchania przyniosły jednak skutek i mężczyzna przyznał się do kolejnych podpaleń jakich dokonać miał na Suchaninie od 2008 roku.
- Łącznie chodzi o 10 przypadków podpaleń samochodów, do wszystkich doszło w tej samej dzielnicy - mówi podkom. Magdalena Michalewska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. - Mężczyzna powiedział policjantom, że jest gotów się zabić, a ponieważ już wcześniej miał próby samobójcze, został przetransportowany do szpitala psychiatrycznego - dodaje.
Podpalacz nie używał substancji łatwopalnej, a podkładał ogień pod plastikowe elementy samochodów i czekał, aż zajmą się od nich całe pojazdy.
- Za przestępstwo uszkodzenia mienia grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności - zaznacza Michalewska.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?