W Gdańsku powstaną nowe przystanki. Zapowiedź prezydenta Andrzeja Dudy i Ministerstwa Infrastruktury
W ubiegłym tygodniu prezydent Andrzej Duda zapowiedział wraz z Ministerstwem Infrastruktury budowę 200 nowych przystanków kolejowych. 14 z nich miałoby powstać w województwie pomorskim, a 6 w Gdańsku. To:
- Osowa Północ,
- Osowa II k. Barniewic,
- Park Maszynowa (Kokoszki),
- Brzeźno (w kierunku Nowego Portu),
- Zaspa Towarowa,
- Nowe Szkoty.
Politycy PiS chcą odtworzenia linii kolejowej do Brzeźna
Gdańscy politycy Prawa i Sprawiedliwości, poseł Kacper Płażyński oraz radni Andrzej Skiba i Przemysław Majewski, zaapelowali w poniedziałek, 11 maja 2020 r. do władz Gdańska o zajęcie stanowiska ws. programu przystankowego oraz zadeklarowanie współpracy z rządem przy realizacji nowych przystanków w Gdańsku. Ich konferencja prasowa odbyła się na wiadukcie nad torami kolejowymi na pograniczu Brzeźna i Nowego Portu. To właśnie tam miałaby przebiegać trasa łącząca 3 nowe przystanki kolejowe ze stacją Gdańsk Politechnika.
– Gdańsk i Pomorze nie są białymi plamami w tych planach – powiedział Kacper Płażyński. – Bardzo byśmy chcieli, by województwo pomorskie i Gdańsk skorzystały z tych ambitnych planów. One spowodują poprawę komunikacji publicznej w regionie, ale też dadzą szansę zarobku naszym lokalnym firmom przy tych inwestycjach. Za nami jest torowisko. Miejsce, w którym mógłby się znaleźć, zgodnie z planem prezydenta Andrzeja Dudy, przystanek, który mógłby obsługiwać linię pasażerską w tej części Gdańska.
Letnica, Nowy Port i Brzeźno to części Gdańska, które intensywnie mają się zabudowywać. Te plany popiera magistrat, z czego się cieszymy. Liczę na to, że Pani Prezydent Aleksandra Dulkiewicz podejmie istotne decyzje, by miliony złotych, które za sprawą Pana Prezydenta Andrzeja Dudy i polskiego rządu mogą zostać tu zainwestowane, nam nie uciekły – dodał Płażyński.
Poseł wystosował list do prezydent Gdańska z prośbą o odpowiedź na pytanie, czy Gdańsk rekomenduje odtworzenie linii kolejowej w tym miejscu.
Jako radny miasta, ale też mieszkaniec Brzeźna, z zainteresowaniem podszedłem do informacji, że prezydent Andrzej Duda podszedł tak do komunikacji w kraju i w Gdańsku – mówił Andrzej Skiba. – Niedaleko stąd widać dawny przystanek kolejowy Brzeźno SKM, z którego ostatnia kolejka odjechała ponad 15 lat temu. Tłumaczono, że te kolejki nie są potrzebne, bo miejsca pracy w stoczniach są ograniczane, bo coraz mniej osób z nich korzysta. Dzisiaj sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Dynamiczny rozwój dzielnicy Letnica, a także otwarcie się na mieszkańców Brzeźna i Nowego Portu, stwarzają nowe realia – dodał radny z Brzeźna.
– Jako radny komisji zagospodarowania przestrzennego, będę podejmował temat tego, w jaki sposób inwestycje na terenie Nowego Portu, Brzeźna i Letnicy będą wpływały na proponowany przebieg tej linii kolejowej, być może wykorzystywanej też przez tramwaje dwusystemowe – zapowiedział radny Przemysław Majewski. – To szansa, którą Gdańsk musi wykorzystać, bo wielu mieszkańców miało problem, by móc przemieszczać się do innych dzielnic. To dobitny przykład na to, że rząd polski i prezydent Andrzej Duda wcale nie pomijają Gdańska w inwestycjach ogólnopolskich, wbrew temu, co często mówią prezydent Aleksandra Dulkiewicz i wiceprezydent Piotr Borawski. Stąd nasz apel by wykorzystać tę szansę – dodał radny.
Pytany przez dziennikarzy poseł Kacper Płażyński powiedział, że według szacunków Ministerstwa Infrastruktury koszt budowy jednego nowego przystanku kolejowego może wynosić 10 mln zł. Jak mówił poseł Płażyński, w tym celu będzie musiała zostać odtworzona linia kolejowa w kierunku Brzeźna i Nowego Portu.
Pytany o zagrożenie dla finansowania nowych inwestycji kolejowych, parlamentarzysta odparł, że może to pomóc we wsparciu odmrażania gospodarki. Stwierdził, że w przypadku odtworzenia linii kolejowej, ważne będą konsultacje z samorządem.
Kolej pasażerska w w kierunku Brzeźna i Nowego Portu. Mapka z naniesionymi na nią kropkami?
Temat powrotu kolei pasażerskiej w kierunku Brzeźna i Nowego Portu w ostatnich latach wracał w interpelacjach miejskich radnych. W poprzedniej kadencji samorządu temat podejmował ówczesny opozycyjny radny Łukasz Hamadyk (przez lata w PiS, pod koniec kadencji radny niezależny) oraz już w tej kadencji Cezary Śpiewak-Dowbór, szef klubu radnych Koalicji Obywatelskiej.
Do pomysłu prezydenta Andrzeja Dudy odniósł się marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk.
Przedstawiony przez prezydenta Dudę plan budowy i modernizacji 200 przystanków pięknie wygląda na mapie, ale na Pomorzu nijak ma się do rzeczywistości – powiedział marszałek. – Po pierwsze, kiedyś już premier Morawiecki chwalił się, że zbuduje dworzec w Starogardzie Gdańskim. Dworzec, który już stał i był zmodernizowany z pieniędzy regionalnego programu operacyjnego naszego województwa. Słyszę tezę, że 200 przystanków to walka z wykluczeniem komunikacyjnym. Spójrzmy na przystanek Runowo w Gminie Potęgowo, przy linii kolejowej 202. Chciałem przypomnieć, że rząd PiS drastycznie obniżył finansowanie tej linii w Krajowym Programie Kolejowym, de facto znacznie odsuwając jej modernizację w czasie i zablokował budowę drogi S6 do Słupska. Widzę przystanki na linii 201 z Kościerzyny do Gdyni, których nie ma w projekcie, który tworzy PKP PLK – dodał.
W temacie przystanków wzdłuż linii prowadzącej w kierunku Brzeźna i Nowego Portu powiedział:
– Nie wiem, jak wyobrażają sobie prezydent i ministerstwo budowę przystanków przy nieistniejącej linii kolejowej na Brzeźno? Najpierw trzeba ująć taką linię w dokumentach rządowych, znaleźć na nią finansowanie i zaprojektować. Póki co, przedstawiony przez prezydenta Dudę plan w dużej mierze zostaje mapką z naniesionymi na nią kropkami – stwierdził marszałek Mieczysław Struk.
Na stanowisko władz Gdańska czekamy.
Gdańsk NM na Facebooku
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?