Gdańsk Południe: Olbrzymie korki na Wilanowskiej. Czy to wina nowej lini tramwajowej?

Otwarcie nowej linii tramwajowej na Ujeścisko - zamiast usprawnić ruch w południowych dzielnicach Gdańska – dało odwrotny efekt. Ulica Wilanowskiej i al. Havla od rana były zakorkowane. Kierowcy twierdzą, że winna jest zmiana sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniach, przez które przejeżdża tramwaj.

Czytaj także: Nowa linia tramwajowa Chełm - Nowa Łódzka została oficjalnie oddana do ruchu

- Z ulicy Nieborowskiej na Chełm jechałam dziś 40 minut, podczas gdy zwykle zajmuje mi to 10 minut – mówi internautka z Gdańska Południe. – Dzieci spóźniły się do szkoły, ja do pracy. Zakorkowane były również wszystkie drogi dojazdowe do ulicy Wilanowskiej.

Miejscy urzędnicy zaznaczają, że wykonali wcześniej symulację tego, jak ruch w południowych dzielnicach będzie odbywał się po uruchomieniu nowej linii tramwajowej Chełm - Nowa Łódzka, zapewniają, że sytuację monitorują i uspokajają, że korki powinny zmaleć w najbliższych dniach.

- To pierwszy, najtrudniejszy dzień dla kierowców, kiedy wszyscy wyruszyli samochodami do pracy. Jednocześnie jest to normalna sytuacja, że gdy zmieniana jest organizacja ruchu, w pierwsze dni powstają korki, ale zakładamy, że w najbliższym czasie zostaną ona rozładowane - mówi Tomasz Wawrzonek, kierownik działu inżynierii ruchu Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku.

Czytaj także: Zmiana ustawień świateł na al. Havla. Nie będzie już korków?
Jednocześnie tłumaczy, że drogowy paraliż minie, gdy kierowcy zaczną dostosowywać się do zmian i będą wybierać różne trasy.
- Kierowcy są przyzwyczajeni do jazdy ul. Wilanowską, a w tej chwili jako priorytetową traktujemy al. Havla. Każda ulica ma ograniczoną przepustowość, więc gdy ruch w kolejnych dniach zacznie rozkładać się równomiernie, sytuacja powinna się poprawić - dodaje Tomasz Wawrzonek.