Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gdańsk stanie się estetycznym rajem? Urzędnicy chcą zrobić porządek z reklamami i elewacjami [FOTO]

Jacek Wierciński
Gdańsk będzie estetyczny
Gdańsk będzie estetyczny Przemek Świderski
Urzędnicy chcą zaprowadzić w Gdańsku estetyczny porządek. Na pierwszy ogień poszedł Dolny Wrzeszcz, teraz Suchanino. Czy akcja estetyzacji Gdańska jest potrzebna?

Pstrokate fasady kamienic na gdańskich ulicach nie należą do rzadkości, podobnie jak duże, szpetne, zasłaniające widok reklamy. Poligonem do walki z tym pierwszym problemem jest Dolny Wrzeszcz. Drugi wydaje się nie do rozwiązania, ale urzędnicy przekonują, że robią, co mogą.

Gdańsk będzie estetyczny?

- Mamy dobre przykłady - jak ulica Gołębia, gdzie mieszkańcy sami się dogadali i odnowione kamienice mają spójną kolorystykę. Niestety często kolory budynków wybierane są nie tylko bez porozumienia z sąsiadami, ale nawet bez spojrzenia na budynek z odległości 100 metrów, by ocenić, jak współgra z otoczeniem - mówi Piotr Dwojacki z Rady Dolnego Wrzeszcza.

Od niemal trzech tygodni trwa cykl warsztatów, na których opracowywany jest kolorystyczny "masterplan" dla dzielnicy. W ramach poszczególnych spotkań z przedstawicielami wspólnot w danej okolicy uzgadniane są zasady dotyczące kolorystyki i koordynacji remontów fasad budynków. - Pojawiają się głosy krytyczne, ale dotyczą głównie tego, że za podobny projekt zabrano się za późno, a wiele prac już zostało zakończonych, ale jeśli uda nam się opracować masterplan, będzie on przydatny przez następne 10 czy 20 lat, więc ma szansę stopniowo zmienić dzielnicę - ocenia Dwojacki.

Estetyczny Gdańsk : Najpierw Wrzeszcz, potem Suchanino

Podobny projekt, choć na nieco mniejszą skalę, przygotowuje Biuro Rozwoju Gdańska, które uporządkować chce ulicę Beethovena na Suchaninie.

- Pokażemy historyczne zdjęcia, na których zabudowa była spójna. Oczywiście nie chcemy zmuszać nikogo, by na przykład wyburzył nadbudówkę, ale dogadanie się co do koloru elewacji przez dwóch sąsiadów mieszkających w "bliźniaku" nie wymaga przecież tak wiele poświęcenia - mówi Edyta Damszel-Turek, odpowiedzialna w BRG za projekty związane z estetyką.

Oddzielny problem to chaos reklamowy na ulicach. W lutym magistrat wprowadził nowe zasady umieszczania ich w przestrzeni publicznej. Przepisy dzielą miasto na dwie strefy - pierwszą, obejmującą m.in. znaczną część Śródmieścia, Wrzeszcza, Młode Miasto czy pas nadmorski - tam zapisy są bardziej restrykcyjne i drugą - resztę miasta, gdzie reklamującym pozwala się na więcej.

Gdańsk będzie estetyczny? Co z reklamami na budynkach?

Także w tej drugiej strefie obowiązują jednak reguły, które ograniczają reklamową samowolę - zakazują umieszczania billboardów przekraczających 18 metrów kwadratowych powierzchni, reklam świetlnych typu LED czy banerów na płotach (wyłączając te okazjonalne - np. informujące o bieżących wydarzeniach kulturalnych).

- Przeprowadziliśmy inwentaryzację reklam w wybranych fragmentach miasta. Potwierdziła, że największy problem mamy przy głównych ciągach komunikacyjnych i we Wrzeszczu. Przygotowujemy projekt nowych przepisów, które pozwolą skuteczniej walczyć z reklamową samowolą na tych obszarach. Chcemy, by zaczęły obowiązywać już od przyszłego roku - zapowiada Edyta Damszel-Turek.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto