- Dziś do patrolu Straży Miejskiej podszedł starszy mężczyzna, który rozmawiał przez telefon. Dyskretnie poprosił strażników, aby przysłuchiwali się rozmowie i ustawił telefon w taki sposób, aby to było możliwe - relacjonuje młodszy inspektor Sławomir Patalan z gdańskiej Straży Miejskiej.
Jak się okazało, rozmówcą starszego pana był oszust, który podawał się za jego bratanka. Naciągacz twierdził, że pilnie potrzebuje 20 tys. zł na mieszkanie, które chciał kupić po okazyjnej cenie. Do przekazania pieniędzy miało dojść przy jednym z okolicznych banków.
Oszuści na wnuczka w rękach policji. Obejrzyj zdjęcia i zobacz film
Na szczęście niedoszła ofiara przestępcy wykazała się ostrożnością. - Po zakończeniu rozmowy, mężczyzna oświadczył strażnikom, że kontaktował się przed chwilą z rodziną w związku z powyższą sprawą i nikt nie potwierdził sytuacji przedstawionej w rozmowie telefonicznej - mówi mł. insp. Palatan.
Strażnicy natychmiast skontaktowali się z pobliskim komisariatem policji, skąd został wysłany na miejsce patrol, który przejął dalsze czynności w tej sprawie.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?