- Wszystko pięknie, wydano mnóstwo pieniędzy, tylko ktoś zapomniał posprzątać i naprawić zrujnowane trawniki, na których zaczynają parkować samochody - denerwuje się pani Joanna, która mieszka przy aktualnie rozkopanej ul. Chopina. - Doły po wykopach nie dość, że nie zostały zasypane do końca, to są teraz zalewane i rozjeżdżane przez samochody.
Przeczytaj koniecznie: Zginął człowiek, a monitoring nie działał, bo zakładali światłowody
Skarżą się także mieszkańcy al. Wojska Polskiego.
- Na skrzyżowaniu, po drugiej stronie cukierni Bajadera, mamy rozkopany cały zieleniec - dodaje pan Adam.
Przedstawiciele firma Energa przyznają, że rozumieją mieszkańców, ale podkreślaja, że o posprzątaniu wcale nie zapomnieli. Obiecują też, że wszystko będzie wyglądało tak, jak przed rozpoczęciem robót, ale najprawdopodobniej dopiero pod koniec wakacji.
- Układanie całej linii już dobiega końca, ale realizacja inwestycji jest zaplanowana do końca sierpnia, by właśnie w tym czasie wszystko zostało uprzątnięte - wyjaśnia Alina Geniusz - Siuchnińska, rzecznik prasowy Energa Operator SA. - Rozkopane miejsca powrócą do swojego poprzedniego stanu. Musi to jednak potrwać. Każdego dnia nasza ekipa utwardza ziemię w miejscach przeprowadzonych robót, by później nie było problemów z kablem.
Nowa, długa na pięć kilometrów linia wysokiego napięcia, przebiega przez Wrzeszcz, Strzyżą oraz Zaspę. Ma przede wszystkim poprawić energetyczne bezpieczeństwo mieszkańców.
- Kable wyposażone są w światłowód, który śledzi ich pracę. Gdy pojawi się uszkodzenie, informacja trafi do centralnej dyspozycji mocy i tam podjęte będą decyzje. Stąd szybsza reakcja na awarię - tłumaczy Piotr Bartczak, dyrektor departamentu zarządzania majątkiem sieciowym w Enerdze.
Linia ma zostać połączona z planowanym do oddania w przyszłym roku Głównym Punktem Zasilania Brętowo. Koszt inwestycji to 13 mln zł.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?